Jak podaje krakow.gazeta.pl, we wtorek ruszył proces wobec niemieckiej telewizji ZDF. 15 lipca 2013 r. na jej portalu internetowym umieszczono zapowiedź programu dokumentalnego, a w jej treści pojawiło się sformułowanie "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz".
Proces ZDF-owi wytoczył Karol Tendera były więzień obozu koncentracyjnego w Auschwitz. We wtorek po raz pierwszy spotkał się z przedstawicielami niemieckiej telewizji w sądzie. - Wziąłem na siebie ciężar tego procesu, bo mam dość kalumnii i obelg na temat Polaków. Nigdy nie istniało coś takiego jak polski obóz zagłady. I ja udowodnię, że to Niemcy aresztowali, wieszali i mordowali - mówił w sądzie Tendera.
Pełnomocnicy ZDF złożyli wniosek o oddalenie pozwu. Jak argumentowali, sprawa ma "wydźwięk międzynarodowy" i nie powinien w niej orzekać sąd krajowy. Sędzia Sieklicka-Pawlak dała przedstawicielom Tendery 14 dni na odniesienie się do tego zarzutu, a następnie postanowiła przesłuchać dwóch świadków.
Stefan Lipiak, były więzień obozu zeznał, że takie określenia jak "polskie obozy zagłady" fałszują historię. Drugi świadek, żona Karola Tendery, podczas przesłuchania powiedziała, że "już sama nazwa Auschwitz daje do zrozumienia, że ten obóz budowali Niemcy".
krakow.gazeta.pl
Pełnomocnicy ZDF złożyli wniosek o oddalenie pozwu. Jak argumentowali, sprawa ma "wydźwięk międzynarodowy" i nie powinien w niej orzekać sąd krajowy. Sędzia Sieklicka-Pawlak dała przedstawicielom Tendery 14 dni na odniesienie się do tego zarzutu, a następnie postanowiła przesłuchać dwóch świadków.
Stefan Lipiak, były więzień obozu zeznał, że takie określenia jak "polskie obozy zagłady" fałszują historię. Drugi świadek, żona Karola Tendery, podczas przesłuchania powiedziała, że "już sama nazwa Auschwitz daje do zrozumienia, że ten obóz budowali Niemcy".
krakow.gazeta.pl