Schetyna: Trzeba pamiętać, kto jest agresorem w konflikcie rosyjsko-ukraińskim

Schetyna: Trzeba pamiętać, kto jest agresorem w konflikcie rosyjsko-ukraińskim

Dodano:   /  Zmieniono: 
Grzegorz Schetyna (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Grzegorz Schetyna podkreślił w TVN24, że pierwsze porozumienie wypracowane w Mińsku okazało się "politycznym niewypałem". Jego zdaniem, na ocenę środowych postanowień należy poczekać co najmniej kilka dni.
Minister spraw zagranicznych mówił, że wiele zapisów z Mińska jest nieprecyzyjnych, a "diabeł tkwi w szczegółach". Dodał, że północ z soboty na niedzielę jest cezurą, musi zapaść cisza na froncie i może się rozpocząć następny etap.

 Zauważył, że ważne jest także to, jak do porozumienia odniosą się elity w Kijowie i czy będą wspierały ukraińskiego prezydenta. - Jeśli pokój ma wejść w życie, to Poroszenko musi otrzymać pełne wsparcie rządu i parlamentu - wyjaśnił Schetyna. Jego zdaniem, "nie można wykluczyć scenariusza, że nie będzie zawieszenia broni i konflikt wróci".

TVN24