Wojciechowski: Polscy rolnicy nie mają prezydenta, nie mają premiera

Wojciechowski: Polscy rolnicy nie mają prezydenta, nie mają premiera

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Wojciechowski, fot. Wprost 
- Donald Tusk przez siedem lat swojego premierowania ani razu nie spotkał się z rolnikami. Zrzucał wszystko na ministra Sawickiego. Polscy rolnicy nie mają prezydenta, nie mają premiera. Polski prezydent raz w roku jeździ na dożynki w Spale i na tym się kończy jego zainteresowanie rolnictwem - mówił w programie "Polityka przy kawie" Janusz Wojciechowski. Michał Boni z kolei stwierdził, że rolnicy są jednymi z największych beneficjentów wejścia Polski do UE.
Wojciechowski zaznaczył, że "nie zrobiono nic żeby pomóc rolnikom dotkniętym przez embargo". - Pani premier, a wcześniej Donald Tusk, nie raczyli się pofatygować, żeby załatwić umorzenie rolnikom strasznych kar za przekroczenie kwot mlecznych, bo za dużo mleka wyprodukowali. Tak jakby komuś zależało na tym, żeby polska wieś była biedna, właśnie teraz gdy za rok wchodzą w życie przepisy umożliwiające cudzoziemcom nabywanie polskiej ziemi bez ograniczeń - mówił.

Inne zdanie ma Michał Boni. Stwierdził, iż polski rolnik jest jednym z największych beneficjentów wejścia Polski do UE. - To realne pieniądze, maszyny, dopłaty w miliardach złotych. Inną rzeczą są związane z trudnościami rynkowymi kłopoty. Jest część rolników, która te kłopoty ma. Należałoby się zastanowić, jak z tego wybrnąć - mówił i dodał, iż jego zdaniem wyjściem z sytuacji jest stworzenie koalicji, która mogłaby wspólnie ustalić jak rozwiązać problemy.

tvp.info