Ksiądz nie chciał pochować syna 80-latki, bo nie dostał zapłaty za pogrzeb

Ksiądz nie chciał pochować syna 80-latki, bo nie dostał zapłaty za pogrzeb

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ksiądz nie chciał pochować syna 80-latki, bo nie dostał zapłaty za pogrzeb, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Ksiądz przez ponad tydzień blokował pogrzeb syna 80-letniej kobiety, bo nie otrzymał natychmiastowej zapłaty ponad 2 tys. złotych. Kobieta nie miała własnych oszczędności, a ZUS nie wypłacił jej zasiłku pogrzebowego - donosi portal TVN24.
Pogrzeb miał odbyć się w poniedziałek, ale pracownica biura Parafii w Wąbrzeźnie zadzwoniła i poinformowała, że pogrzebu nie będzie, chyba że rodzina zapłaci księdzu 2400 złotych. Ciało syna 80-letniej Gertrudy znajduje się w parafialnej kostnicy.

Kobieta w ciągu tygodnia straciła dwóch synów. Pierwszego, 50-letniego Bogusława, ksiądz zgodził się pochować na cmentarzu parafialnym i poczekać na pieniądze do momentu otrzymania zasiłku z ZUS. Dzień po pogrzebie, zmarł drugi syn 37-letni Rafał. Jak twierdzi pani Gertruda, w kancelarii parafialnej usłyszała, że albo zapłaci z góry 2400 zł, albo pogrzebu młodszego syna nie będzie.

Po nagłośnieniu sprawy przez media ksiądz zgodził się pochować młodszego syna i poczekać na zapłatę. Zapytany o powód decyzji o wstrzymaniu pogrzebu, tłumaczył, że "w ostatnim czasie nie zapłacono mu za cztery pogrzeby i nie chce dopuszczać do precedensu i pokazać, że można takie opłaty odkładać".

Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma trzydzieści dni na wypłatę zasiłku pogrzebowego. Obecnie jego wysokość to 4 tys. złotych.

kc, TVN24