Na antenie TOK FM doradca prezydenta Tomasz Nałęcz skomentował słowa przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska. - Pięć lat temu wpadką było mówienie o żyrandolowej prezydenturze, że prezydent to jest strażnik żyrandola. Oczywiście, że nie jest, o tym mówi polska konstytucja. Za tamto niezręczne określenie Bóg pokarał Tuska czyniąc go strażnikiem żyrandola w Brukseli - mówił Nałęcz.
Jan Kozłowski (PO) zdradził, że Tusk nie wierzy, by prezydent Bronisław Komorowski mógł wygrać wybory prezydenckie w pierwszej turze.
W ocenie Nałęcza, jeżeli okaże się to prawdą to Donald Tusk "zalicza kolejną wpadkę". - Pięć lat temu wpadką było mówienie o żyrandolowej prezydenturze, że prezydent to jest strażnik żyrandola. Oczywiście, że nie jest, o tym mówi polska konstytucja. Za tamto niezręczne określenie Bóg pokarał Tuska czyniąc go strażnikiem żyrandola w Brukseli - mówił Nałęcz.
tvn24
W ocenie Nałęcza, jeżeli okaże się to prawdą to Donald Tusk "zalicza kolejną wpadkę". - Pięć lat temu wpadką było mówienie o żyrandolowej prezydenturze, że prezydent to jest strażnik żyrandola. Oczywiście, że nie jest, o tym mówi polska konstytucja. Za tamto niezręczne określenie Bóg pokarał Tuska czyniąc go strażnikiem żyrandola w Brukseli - mówił Nałęcz.
tvn24