Tego typu rozwiązania już istnieją w polskim prawie, i konwencja tutaj nic pozytywnego nie zmieni, natomiast wprowadza ona sformułowania ideologiczne, które na gruncie polskiego prawa, polskiej konstytucji są nie do przyjęcia - powiedział polityk PiS Jacek Sasin.
Wczoraj prezydent podpisał ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację konwencji dot. zwalczania przemocy wobec kobiet. Kiedy nastąpi sama ratyfikacja - tego nie wiadomo, bo dokument musi najpierw zostać podpisany przez rząd i MSZ.
Decyzji o podpisaniu ustawy bronił doradca prezydenta Tomasz Nałęcz. - Prezydent w działaniach urzędowych nikomu się nie kłania. Sprawdzi, czy konwencja jest zgodna z konstytucją - mówił.
Nałęcz zaznaczył też, że pierwszym krajem, który wprowadził tę konwencję była Turcja. - Jeżeli ktoś uważa, że Turcja jest dziś krajem lewackim w Europie, to gratuluję mu oglądu spraw europejskich - dodał.
RMF FM
Decyzji o podpisaniu ustawy bronił doradca prezydenta Tomasz Nałęcz. - Prezydent w działaniach urzędowych nikomu się nie kłania. Sprawdzi, czy konwencja jest zgodna z konstytucją - mówił.
Nałęcz zaznaczył też, że pierwszym krajem, który wprowadził tę konwencję była Turcja. - Jeżeli ktoś uważa, że Turcja jest dziś krajem lewackim w Europie, to gratuluję mu oglądu spraw europejskich - dodał.
RMF FM