Palikot: Umrę ze śmiechu. W gabinecie mam meble chińskie z XVII wieku

Palikot: Umrę ze śmiechu. W gabinecie mam meble chińskie z XVII wieku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Palikot, fot. Youtube
Janusz Palikot, lider Twojego Ruchu na antenie TOK FM odniósł się do informacji „Rzeczpospolitej” jakoby partia miała zostać eksmitowana z pomieszczeń zajmowanych w Sejmie.
Ponadto "Rzeczpospolita” napisała, że  Kancelaria Sejmu nie może się doszukać mebli. I jeśli ich nie znajdzie, sprawa może znaleźć się w sądzie. - Umrę ze śmiechu – powiedział Palikot. - Jeżeli w moim gabinecie znajdują się przez mnie wniesione meble chińskie z XVII wieku, kolekcja obrazów Lebensteina, antyczny dywan, chińskie wazy z przełomu XVII-XVIII wieku. Te meble są warte więcej niż wszystkich innych klubów w Sejmie razem wziętych – podkreślił polityk.

- I przychodzi mi kolejne idiotyczne pismo w sprawie jakiegoś biurka, które rzekomo było. Jeśli tak jest, ja te biurko kupię. Podaruję jeszcze dwa biurka i biało-czerwoną wstęgę dołożę gratis - przekonywał.

Poseł zaznaczył, że Sejm nie rozliczył się z nim za przygotowany w 2008 roku "Przyjazne państwo"

TOK FM