Trzy przychodnie zatrudniały lekarkę bez uprawnień. NFZ domaga się zwrotu 15 tys. zł

Trzy przychodnie zatrudniały lekarkę bez uprawnień. NFZ domaga się zwrotu 15 tys. zł

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzy przychodnie zatrudniały lekarkę bez uprawnień. NFZ domaga się zwrotu 15 tys. zł (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Narodowy Fundusz Zdrowia domaga się zwrotu 15 tys. zł od trzech gdańskich przychodni. Placówki zatrudniały bowiem lekarkę, która nie miała uprawnień do wykonywania zawodu. Wypisywała także recepty na refundowane leki.
Koszty muszą ponieść przychodnie, gdyż to z nimi NFZ podpisał umowę. - Najprawdopodobniej będziemy się domagać od tych trzech placówek ok. 15 tys. zł. Tak wynika z naszych wstępnych wyliczeń. Musimy podjąć takie kroki, bo w tych przychodniach recepty na leki refundowane wypisywała osoba, która nie miała do tego prawa - tłumaczy Mariusz Szymański, rzecznik pomorskiego NFZ.

NFZ czeka jeszcze na oficjalną informację z Okręgowej Izby Lekarzy. - Musimy mieć dokument, który potwierdzi, że lekarka straciła prawa do wykonywania zawodu i kiedy to nastąpiło. Wtedy będziemy mogli oficjalnie wystąpić o te środki. Pewnie później te przychodnie będą domagały się zwrotu od lekarki, ale to już ich sprawa - dodaje Szymański.

TVN24