Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej: Były szef rady nadzorczej SKOK Wołomin nigdy nie był u prezydenta Bronisława Komorowskiego

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej: Były szef rady nadzorczej SKOK Wołomin nigdy nie był u prezydenta Bronisława Komorowskiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Bronisław Komorowski (fot. United States government/Flickr) 
Jak podaje RMF FM, Kancelaria Prezydenta zakończyła kontrolę ksiąg wejść i wyjść ze swoich budynków. W dokumentach nie pojawiło się nazwisko Piotra P., byłego szefa rady nadzorczej SKOK Wołomin, o kontakty z którym opozycja oskarża Bronisława Komorowskiego.
Kancelaria Prezydenta kontrolę rozpoczęła we wtorek. - Prezydent nie potrzebował tej kontroli, żeby móc stanowczo oświadczyć, że nie zna i nigdy nie spotkał tego pana - powiedziała w rozmowie z RMF FM Joanna Trzaska-Wieczorek, szefowa biura prasowego KPRP.

Nazwisko Piotra P., nie pojawiło się w księgach ani razu. Do Kancelarii Prezydenta nie wchodził również Grzegorz Bierecki ani Jacek Kurski. -  Prezydent z osobami takiego pokroju się nie spotyka - skwitowała Trzaska-Wieczorek.

W tym tygodniu Jacek Kurski pytał o kontakty prezydenta z Piotrem P. - Zapytajcie pana Komorowskiego, czy pan P., który doprowadził do ruiny i do setek milionów wyprowadzek z Wołomina, bywa u pana prezydenta, czy kupował mu wino - mówił Kurski.

Posłowie PiS pytali o powiązania prezydenta ze SKOK Wołomin

W czwartek odbyło się posiedzenie zespołu parlamentarnego ds. skutków działalności komisji weryfikacyjnej WSI, pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza i Jana Olszewskiego. Głównym tematem spotkania były "powiązania Bronisława Komorowskiego ze SKOK Wołomin".

Podczas posiedzenia stwierdzono, że Piotr P. miał otrzymać pomoc od WSI, które nadzorował wtedy Bronisław Komorowski. Jako przykład takiego działania podano przejęcie gruntów po fabryce w Ursusie. Zakup gruntów miał odbyć się za pośrednictwem spółki należącej do adwokata Lwa Rywina, a pieniądze na zakup miały pochodzić z kredytu zaciągniętego w SKOK Wołomin.

"Ostatecznie spółkę, która kupiła grunty za 94 mln zł sprzedano za 212 mln zł. Z konsorcjum, które kupiło grunty wyodrębniono spółkę celową „Med Investments”, której niezwykle dobrze płatną posadę zajął syn Bronisława Komorowskiego – Tadeusz" – poinformowano podczas obrad komisji. Jak stwierdził Kownacki, Piotr P. kontynuował "procedery z Pro Civilis" podczas powoływania SKOK Wołomin.

Posłowie PiS z komisji pytali o relacje polityków PO z szefostwem SKOK Wołomin. Przygotowali również prezentację, w której umieścili zdjęcia Bronisława Komorowskiego i europosła PO Dariusza Rosatiego z władzami SKOK Wołomin i fundacji "Pro Civili".

RMF FM, sejm.gov.pl, Wprost.pl