Macierewicz skomentował wyciek akt śledztwa ws. afery taśmowej

Macierewicz skomentował wyciek akt śledztwa ws. afery taśmowej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Antoni Macierewicz (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Poseł Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceprezes tej partii na antenie TVP Info skomentował upublicznienie przez biznesmena Zbigniewa Stonogę akt prokuratorskiego śledztwa ws. afery podsłuchowej.
Zdaniem Antoniego Macierewicza opinię publiczną nie będzie interesowało, kto opublikował te materiały, ale co w nich jest. Nie chciał wypowiadać się, skąd przeciek mógł nastąpić - czy z prokuratury, czy ze strony poszkodowanych. – Nie chciałbym się ustosunkowywać, bo to nie jest najważniejsze. Tak jak nie jest najważniejsze, kto i jak podsłuchiwał. Najważniejsze jest to, o czym ci ludzie rozmawiają i co robią, jak się zachowują, jak działa elita rządząca Polską od ośmiu lat – mówi

Dodał, że materiały te pokazuje poziom moralny obozu rządzącego. – Obnażono do końca rządzących jako tych ludzi, którzy są odpowiedzialni za państwo, ich poziom moralny. Z tego muszą płynąć konsekwencje – stwierdził.

Przypomnijmy, Zbigniew Stonoga, biznesmen z Warszawy, który zasłynął w interencie, gdy zaczął walkę z Urzędem Skarbowym, opublikował w sieci tomy akt śledztwa ws. afery podsłuchowej. Nie są one w żadnym zakresie ocenzurowane i zawierają m.in. dane osobowe podejrzanych, świadków, funkcjonariuszy i poszkodowanych.

TVP Info, Wprost.pl