Spór o program PiS. Sawicki: Wyliczenia Szydło są nieprawdziwe

Spór o program PiS. Sawicki: Wyliczenia Szydło są nieprawdziwe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. Wprost) Źródło: Wprost
- Dobrze, że PiS powoli odkrywa swój program, bo będzie można go sprawdzić. Pierwsze rachunki pokazane ze strony Szydło są nieprawdziwe - skomentował propozycje programowe PiS w programie "Kawa na ławę" Marek Sawicki z PSL.
Podczas sobotniej konwencji PiS Szydło przedstawiła propozycje gospodarcze i społeczne partii. Padły obietnice m.in. 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko, podniesienia kwoty wolnej od podatku, obniżenia wieku emerytalnego i VAT do 22 proc.

Według Szydło realizacja tych propozycji to koszt 39 mld zł.

- Byłem w szoku jak można tak bezpodstawne wyliczenia prezentować przez półtorej godziny po niby dwudniowej konferencji. To nie była diagnoza lekarska, to był popis znachorstwa - skomentował wystąpienie Szydło Jacek Protasiewicz z PO. - To są wyliczenia ekspertów, a nie polityków. Ja bym na pana miejscu siedział cicho, bo pana partia podniosła 23 podatki - ripostował Marcin Mastalerek z PiS.

Krytyczny był także Marek Sawicki z PSL. - Dobrze, że PiS powoli odkrywa swój program, bo będzie można go sprawdzić. Pierwsze rachunki pokazane ze strony Szydło są nieprawdziwe - powiedział. Wtórował mu Dariusz Joński z SLD. - Nie da ci tego ojciec, nie da ci tego matka, co może obiecać Szydło Beatka" - zażartował Dariusz Joński z SLD.

Konwencja PiS

W sobotę podczas katowickiej konwencji programowej PiS Beata Szydło podkreśliła, że każde nowoczesne i dobrze zarządzane państwo dba o zrównoważony rozwój całego kraju, dba o rozwój rodzimej gospodarki i rodzimych firm.

Jej zdaniem, należy udzielić ogromnego wsparcia polskim firmom. Wyjaśniała, że to dzięki małym i średnim przedsiębiorcom Polacy mają pracę.  - Tylko tej pracy jest za mało, bo te firmy mają za trudne warunki - przekonywała.

Jej zdaniem, należy doprowadzić do tego, żeby z polskiego wzrostu korzystało jak najwięcej obywateli. - Żeby mieli szansę korzystania wszyscy, a nie tylko 10 proc. społeczeństwa, tak jak to teraz wychodzi - zaznaczyła. Oceniła, że paradoks polskiego wzrostu gospodarczego polega na tym, że nie przekłada się on na kieszeń zwykłego Polaka.

Praca, rodzina, zdrowie - o to musimy zadbać

Szydło powiedziała, że celem PiS jest dobre życie dla Polaków.  - Praca, rodzina, zdrowie - o to musimy zadbać, o tym dzisiaj mówią Polacy, o to się martwią. Musimy znaleźć te dobre rozwiązania, by naprawdę żyło się lepiej. By ludzie mogli powiedzieć tak - jestem u siebie, w mojej ojczyźnie i wiem, że ci, którzy rządzą, myślą o tym, czego ja potrzebuję, czego potrzebujemy my wszyscy, a nie myślą tylko i wyłącznie o własnych - prywatnych, politycznych interesach - powiedziała.

Skomentowała także zarzuty, że PiS składa wyborcom obietnice bez pokrycia. wyliczała, że propozycje przedstawiane przez PiS będą kosztowały 39 mld zł, a nie - jak twierdzą oponenci partii - 90 mld.

Polskie kopalnie mogą być rentowne

Szydło zapewniała, że polskie kopalnie mogą być rentowne, w polskich stoczniach można budować statki, zamiast włoskiego pociągu można kupować polską Pesę, zamiast chińskich autobusów polskie Solarisy. - Celem powinno być budowanie polskiej marki - zaznaczyła.

- Ostatnie 8 lat to ciągłe mówienie Polakom: "nie da się, nie można tego zrobić, to jest niemożliwe". To ograniczanie się na naciski różnego rodzaju lobby, grup nacisków czy też wyborcze oczekiwania - mówiła. Krytykował rządzących za "działania doraźne" na Śląsku. - Przyjeżdża rząd, organizuje posiedzenie i przyjmuje program dla Śląska, a jednocześnie na Budryku 400 osób dostaje wypowiedzenia z pracy. To jest program dla Śląska? - pytała.

Likwidacja NFZ

Beata Szydło zapowiedziała likwidację Narodowego Funduszu Zdrowia. Wyjaśniała, że dzisiaj lekarze zamiast leczyć, muszą zajmować się biurokracją. Podkreślała, że nie jest normalnym to, że pielęgniarki muszą strajkować, by otrzymać należne wynagrodzenie.

Mieszkania pod wynajem

Szydło proponowała także budowę mieszkań pod wynajem. Szydło wyjaśniła, że takie mieszkania będą budowane na terenach dostarczanych bezpłatnie przez państwo. Spłata kredytu będzie rozłożona na długi okres w ramach czynszu. Szydło zaznaczyła, że budową zajęłyby się spółki specjalne tworzone przez samorządy.

tvn24.pl