Kopacz o uchodźcach z Syrii: Apeluję do opozycji, bądźcie wrażliwi na to, co się dzieje

Kopacz o uchodźcach z Syrii: Apeluję do opozycji, bądźcie wrażliwi na to, co się dzieje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot.Flickr/KPRM)
Jak podaje TVN 24, premier Ewa Kopacz skomentowała dzisiejszy przyjazd grupy 50 chrześcijańskich uchodźców z Syrii do Warszawy. Zaapelowała o wrażliwość.
- Ci, którzy tak bardzo mocno głoszą hasła solidarności, wrażliwości, dzisiaj mówią: nie pomagajmy innym, zamknijmy oczy na to, że Morze Śródziemne jest dzisiaj największym cmentarzyskiem - powiedziała premier podczas wizyty w Giżycku. - W tej grupie, która trafiła do nas, były kobiety i małe dzieci. Dlatego apeluję dzisiaj do opozycji: bądźcie wrażliwi na to, co się dzieje. Nam kiedyś też pomagano. To jest pełne znaczenie słowa "solidarność" - dodała. - Dzisiaj, kiedy inni potrzebują tej pomocy, powinniśmy to zrobić jak najprędzej, ale mało tego: profesjonalnie i odpowiedzialnie - stwierdziła.  

Premier wypowiedziała się również na prowadzonej przez MSZ ewakuacji Polaków z Donbasu. - Oni dzisiaj mają już swoje mieszkania, mają swoją pracę i zamierzają zostać w Polsce i mówią: bardzo, bardzo dziękujemy Polakom za to serce, które nam okazali. Nie wiadomo, czy dzisiaj jeszcze byśmy żyli - powiedziała.

Kopacz: Pod koniec lipca decyzja, ilu Polska przyjmie imigrantów

Premier Ewa Kopacz poinformowała w czerwcu, iż do końca lipca przedstawione zostanie rozpoznanie, ilu imigrantów jest w stanie przyjąć Polska. 

W pierwszym dniu szczytu obrady europejskich przywódców dotyczyły problemu migracji i propozycji Komisji Europejskiej w zakresie redystrybucji uchodźców w państwach członkowskich UE.

"To nie będzie proste, więc musimy kompleksowo o nich zadbać, również o to, żeby mieli możliwość nauki języka, żeby dzieci mogły pójść do szkół" - mówiła szefowa rządu w Brukseli. Jak dodała, jest to niewątpliwie duże wyzwanie, ale Polska będzie w tym solidarna.

Podsumowując rozmowy w Brukseli szefowa rządu podkreśliła, że Polska osiągnęła zakładany cel, czyli dobrowolność w zakresie przyjmowania imigrantów.

Europa zmaga się z napływem rekordowej liczby imigrantów m.in. z Syrii, Iraku, czy Libii. Najwięcej uciekinierów trafia do Włoch. Tylko w zeszłym roku Włochy przyjęły 170 tys. osób.

"Musimy dostosować się do sytuacji"

- Wzywam kraje członkowskie, by wykazały się solidarnością decydując się na konkretne działania. Musimy zrozumieć, że bezprecedensowy napływ uchodźców to nowa sytuacja i musimy się do niej dostosować - mówił komisarz Dimitris Awramopulos z komisji ds. wolności obywatelskich w Parlamencie Europejskim.

rmf24.pl, tvn24.pl, premier.gov.pl