Kopacz: Nie będzie zmiany pytań referendalnych. Chcemy jak najwyższej frekwencji

Kopacz: Nie będzie zmiany pytań referendalnych. Chcemy jak najwyższej frekwencji

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot.Flickr/KPRM)
Premier Ewa Kopacz podczas spotkania z dziennikarzami w Skierniewicach powiedziała, że Platforma Obywatelska nie będzie wnioskowała o zmianę pytań, które zostaną zadane we wrześniowym referendum.

- Nie, nie będziemy modyfikować. Będziemy starali się, aby jak najwięcej osób zagłosowało w tym referendum. W tych sprawach, rozstrzyganie na rzecz podatnika, oczywiście na „tak” i będziemy chcieli, aby ta zasada, którą wprowadziliśmy rządową ustawą na ostatnim posiedzeniu Sejmu, żeby miała narodową pieczęć. Żeby nie można było od tego odejść w momencie, gdyby się kolejnym rządom kiedykolwiek zechciało coś majstrować – powiedziała Kopacz.

Premier odniosła się w ten sposób do postulatów Prawa i Sprawiedliwości oraz kandydatki tej partii na urząd premiera Beaty Szydło.

Propozycja PiS

Beata Szydło poinformowała, że PiS złożyło pismo z wnioskiem do prezydenta Bronisława Komorowskiego o to, by dodać trzy pytania do wrześniowego referendum.

Proponowane przez Prawo i Sprawiedliwość pytania brzmią następująco:

  • Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego systemu funkcjonowania Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe
  • Czy jest Pani/Pan za zniesieniem obowiązku szkolnego sześciolatków?
  • Czy jest Pani/Pan za przywróceniem powszechnego wieku emerytalnego wynoszącego 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?

Referendum prezydenta

Prezydent Bronisław Komorowski podpisał postanowienie o referendum ws. JOW-ów 17 czerwca. - Podjąłem decyzję o podpisaniu postanowienia o referendum. Po to, aby przeciąć wszelkie spekulacje, czy jest możliwe, aby zmienić moją wcześniejszą decyzję. Nie, to niemożliwe. Referendum się odbędzie - mówił ustępujący prezydent.

- Apeluję do obywateli o udział w tym referendum i sił politycznych o to, aby zechciały wyrazić swój pogląd w tych trzech istotnych sprawach, aby zechciały doprowadzić do opinii publicznej to stanowisko. Aby mimo naturalnych i zrozumiałych różnic, co do kwestii merytorycznych, jednak zadbały o to, aby obywatele chcieli pójść do referendum, bo to kwestia budowania aktywności obywatelskiej. Zwracam się do sił, aby nie kalkulowały, że referendum może być nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji - kontynuował Komorowski.

Pytania na referendum

Pytania, jakie padną w referendum 6 września, brzmią następująco:

  1. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej?
  2. Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?
  3. Czy jest Pani/Pan za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika?

Wprost.pl