Roman Giertych wyraził w "Faktach po Faktach" nadzieję, że Radosław Sikorski wróci do polityki. - Jest przygotowany do tego, żeby pełnić najwyższe stanowiska - powiedział były polityk.
Według Giertycha wpływ na decyzję Sikorskiego miała bezsilność wymiaru sprawiedliwości wobec afery taśmowej. - Wydaje mi się, że dużą rolę odegrało to, że jest pewna bezwładność wymiaru sprawiedliwości w sprawach, które ostatnio dotknęły Radosława Sikorskiego - powiedział i dodał, że śledztwo "zamieniło pokrzywdzonych w oskarżonych".
- Doprowadziło do tego, że ci podejrzani kelnerzy, pan Falenta śmieją się dzisiaj w twarz, kpią sobie z państwa polskiego - dodał.
Wróci do polityki?
Były minister w rządzie PiS stwierdził, że "na pewno Radosław Sikorski jest przygotowany do tego, żeby pełnić najwyższe stanowiska" i czeka na jego powrót do polityki.
- Jeśli odpocznie trochę, mam nadzieję, że wróci - dodał Giertych.
Sikorski rezygnuje
Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych.
"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - napisał Sikorski na Twitterze. Później były marszałek dopisał: "Dziękuję mieszkańcom ziemi bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować".
Radosław Sikorski złożył dymisję z urzędu marszałka Sejmu 23 czerwca tego roku. Jego rezygnacja była efektem publikacji akt prokuratorskiego śledztwa ws. afery podsłuchowej przez Zbigniewa Stonogę.
tvn24.pl
- Doprowadziło do tego, że ci podejrzani kelnerzy, pan Falenta śmieją się dzisiaj w twarz, kpią sobie z państwa polskiego - dodał.
Wróci do polityki?
Były minister w rządzie PiS stwierdził, że "na pewno Radosław Sikorski jest przygotowany do tego, żeby pełnić najwyższe stanowiska" i czeka na jego powrót do polityki.
- Jeśli odpocznie trochę, mam nadzieję, że wróci - dodał Giertych.
Sikorski rezygnuje
Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że nie będzie kandydował w najbliższych wyborach parlamentarnych.
"Zdecydowałem, że nie będę kandydował w nadchodzących wyborach parlamentarnych" - napisał Sikorski na Twitterze. Później były marszałek dopisał: "Dziękuję mieszkańcom ziemi bydgoskiej za to, że przez dekadę miałem zaszczyt Państwa reprezentować".
Radosław Sikorski złożył dymisję z urzędu marszałka Sejmu 23 czerwca tego roku. Jego rezygnacja była efektem publikacji akt prokuratorskiego śledztwa ws. afery podsłuchowej przez Zbigniewa Stonogę.
tvn24.pl