Jak donosi portal gazety "Nowiny Jeleniogórskie", nj24.pl z 31 cudzoziemców, którzy zostali zatrzymani w Szklarskiej Porębie przed kilkoma dniami, żaden nie chce złożyć wniosku o status uchodźcy.
O sprawie poinformowała major Irena Skuliniec, rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. Spośród 31 osób, 23 osoby to Syryjczycy, 3 to obywatele Jemenu, a 5 to obywatele Afganistanu.– Z informacji, które uzyskano wynika, że trasa podróży mogła przebiegać przez Turcję, Grecję, Serbię, Węgry, Słowację – powiedziała mjr Skuliniec.
Dodała, iż osoby z Syrii i Jemenu posiadały dokumenty tożsamości, wobec czego zakończono postępowania wobec nich, jednak nie nakazano im opuszczenia Polski, ale nakazano im zgłaszać się do wskazanej placówki Straży Granicznej. Osób z tych krajów nie można deportować, ponieważ kraje ich pochodzenia znajdują się na liście Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców jako terytoria objęte konfliktem zbrojnym.
– Wobec 5 obywateli Afganistanu, 2 Syryjczyków i Jemeńczyka bez dokumentów funkcjonariusze skierowali do sądu wnioski o umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców – podkreśliła rzeczniczka. Po potwierdzeniu tożsamości Afgańczycy zostaną wydaleni do kraju.
Nj24.pl
Dodała, iż osoby z Syrii i Jemenu posiadały dokumenty tożsamości, wobec czego zakończono postępowania wobec nich, jednak nie nakazano im opuszczenia Polski, ale nakazano im zgłaszać się do wskazanej placówki Straży Granicznej. Osób z tych krajów nie można deportować, ponieważ kraje ich pochodzenia znajdują się na liście Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców jako terytoria objęte konfliktem zbrojnym.
– Wobec 5 obywateli Afganistanu, 2 Syryjczyków i Jemeńczyka bez dokumentów funkcjonariusze skierowali do sądu wnioski o umieszczenie w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców – podkreśliła rzeczniczka. Po potwierdzeniu tożsamości Afgańczycy zostaną wydaleni do kraju.
Nj24.pl