Stanisław Karczewski, szef sztabu PiS, powiedział w programie "Dziś wieczorem" w TVP Info, że premier nie zwołuje Rady Gabinetowej. - To jest prerogatywa prezydenta - podkreślił wicemarszałek Senatu.
Premier w trakcie orędzia do narodu w przeddzień zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na urząd prezydenta wezwała go do zwołania Rady Gabinetowej, czyli spotkania głowy państwa z rządem. Wyjaśniła, że podczas jej posiedzenia zaprezentowane zostaną plany rządu na najbliższe miesiące oraz pojawi się możliwość. by "porozmawiać o najważniejszych dla Polski sprawach".
- Rada Gabinetowa to jest zupełnie wyjątkowa sytuacja. Warto przypomnieć, że Rada Gabinetowa była zwołana przez Bronisława Komorowskiego czterokrotnie, a raz w sprawie przyspieszenia prac nad wprowadzeniem euro w Polsce - mówił o całej sprawie Karczewski. - Premier nie zwołuje Rady Gabinetowej, ani nigdy o to nie prosił. Ją zwołuje prezydent, to jest jego prerogatywa - dodał.
Wicemarszałek Senatu powiedział też, że nie słyszał, by "Andrzej Duda nie chciał wziąć udziału w Radzie Gabinetowej". Karczewski został też zapytany o współpracę na linii prezydent - rząd. - Przez ten na pewno ta współpraca będzie, na pewno dojdzie do rozmów - odpowiedział i zapewnił, że prezydent "już nie raz pokazał, że chce pracować dla wspólnoty".
TVP Info
- Rada Gabinetowa to jest zupełnie wyjątkowa sytuacja. Warto przypomnieć, że Rada Gabinetowa była zwołana przez Bronisława Komorowskiego czterokrotnie, a raz w sprawie przyspieszenia prac nad wprowadzeniem euro w Polsce - mówił o całej sprawie Karczewski. - Premier nie zwołuje Rady Gabinetowej, ani nigdy o to nie prosił. Ją zwołuje prezydent, to jest jego prerogatywa - dodał.
Wicemarszałek Senatu powiedział też, że nie słyszał, by "Andrzej Duda nie chciał wziąć udziału w Radzie Gabinetowej". Karczewski został też zapytany o współpracę na linii prezydent - rząd. - Przez ten na pewno ta współpraca będzie, na pewno dojdzie do rozmów - odpowiedział i zapewnił, że prezydent "już nie raz pokazał, że chce pracować dla wspólnoty".
TVP Info