Wałęsa: Chcę spotkać się z Putinem. Jestem gotów o każdej porze dnia i nocy

Wałęsa: Chcę spotkać się z Putinem. Jestem gotów o każdej porze dnia i nocy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Były prezydent Polski Lech Wałęsa w rozmowie z rosyjskim dziennikiem “Niezawisimaja Gazieta” powiedział, że zamierza zwrócić się do prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina z prośbą o spotkanie i rozmowę.
-Chcę poprosić Putin o spotkanie i rozmowę. Nie po to, by go przekonywać, ale aby zaprezentować argumenty, które pozwolą spojrzeć na problemy z innej strony – zaznaczył były prezydent. Dodał, że nie wie, czy Władimir Putin zgodzi się na spotkanie, ale uważa, że “mądrość nie jest prerogatywą jednego człowieka”. – Ja o każdej porze dnia I nocy jestem gotowy rozpocząć dialog z Putinem. Prywatnie lub publicznie – zaznaczył. – Uważam, że musimy dać szansę Putinowi na zaprezentowanie własnych argumentów i pamiętać o tym, że Rosja posiada własne interesy, które należy uszanować – dodał, ale podkreślił że ich  realizacja powinna dokonywać się z użyciem, “intelektu, a nie czołgów i zajmowania terytorium”.

"Rosja jest nam potrzebna"

Wałęsa przyznał także, że Rosja “jest nam potrzebna, bo bez niej nie zrobimy, ani w Europie, ani w świecie żadnego kroku”. Na pytanie o to, czy po zajęciu Krymu  i walkach między Rosjanami a Ukraińcami możliwe jest porozumienie, odparł, iż “pomiędzy Polską i Niemcami przelane było więcej krwi niż pomiędzy Ukrainą i Rosją”, a mimo to nie ma obecnie obecnie granicy między oboma krajami. Przypomniał, że jego ojciec zginął podczas II wojny światowej. Wałęsa dodał, iż Rosja powinna “podążyć za przykładem Europy” i mimo “rozlanej krwi” zlikwidować granice, tak jak zrobiła to Europa. Przyznał, że Rosja “może być liderem bez zmuszania do niczego innych państw”.

Były prezydent Polski wskazał także, że nawet jeśli Putin uważa Zachód za największego wroga Rosji, to przecież "demokracja składa się z trzech elementów: ustaw, konstytucji oraz grubości książeczki czekowej" i dlatego prezydent Rosji powinien rozumieć, że "nie może wygrać". - Może on ma rację, że Zachód to wróg, ale musi zawalczyć z nim w inny sposób. Trzeba go przekonać: "Człowieku, nawet jeśli masz rację, to nie wygrasz" - wskazał Wałęsa i wyjaśnił, że w krajach które Rosja uciska będzie narastał opór, wobec polityki siły i Moskwy.

Niezawisimaja Gazieta