Jak ustalił portal TVN24.pl, do Sejmu trafił wniosek o postawienie prezesa Najwyższej Izby Kontroli Krzysztofa Kwiatkowskiego przed Trybunałem Stanu. Autorem tej inicjatywy jest poseł niezrzeszony Ryszard Kalisz.
Pod wnioskiem o postawienie szefa Najwyższej Izby Kontroli przed Trybunałem Stanu podpisało się 198 posłów, między innymi z Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Twojego Ruchu oraz Platformy Obywatelskiej, z rekomendacji której Kwiatkowski został wybrany.
Wyrok wydany przez Trybunał Stanu jest ostateczny i nawet prezydent nie może zastosować prawa łaski.
TVN24.pl, Wprost.pl
Procedura
Zgodnie z artykułem 198 Konstytucji RP prezes NIK jest jednym z funkcjonariuszy państwowych, którzy mogą być oskarżani przed Trybunałem Stanu, obok m.in. prezydenta, premiera i szefa Narodowego Banku Polskiego. Aby wniosek trafił do Trybunału, grupa przynajmniej 115 posłów musi poprosić Sejm o rozpatrzenie możliwości oskarżenia. Jeśli wniosek poprze bezwzględna większość posłów w obecności przynajmniej połowy ustawowej liczby posłów , trafia on do Trybunału Stanu, który może orzec następujące kary: utrata czynnego i biernego prawa wyborczego, utrata wszystkich lub niektórych orderów, odznaczeń i tytułów honorowych, zakaz zajmowania kierowniczych stanowisk lub pełnienia funkcji związanych ze szczególną odpowiedzialnością w organach państwowych i organizacjach społecznych, pozbawienie mandatu poselskiego na okres od 2 do 10 lat, utrata zajmowanego stanowiska, z którego pełnieniem związana jest odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu, za przestępstwa i przestępstwa skarbowe − kary przewidziane w ustawach.Wyrok wydany przez Trybunał Stanu jest ostateczny i nawet prezydent nie może zastosować prawa łaski.
Afera w NIK
Krzysztof Kwiatkowski obok szefa klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego oskarżany jest przez śledczych o przestępstwa urzędnicze, które mogły doprowadzić do "ustawiania" konkursów w NIK.
TVN24.pl, Wprost.pl