Mastalerek o wyliczeniach PO: Mam nadzieję, że sprawą zajmie się PKW

Dariusz Rosati oznajmił dziś na konferencji prasowej, że to Ministerstwo Finansów stoi za wyliczeniami propozycji podatkowych PO. - Zaskoczyliśmy ich dobry pomysłem, który starają się dyskredytować. Za tymi wyliczeniami stoi aparat skarbowy. Tylko MF potrafi rzetelnie oceniać takie propozycje - powiedział na konferencji prasowej PO.

- PKW powinna z urzędu zająć się słowami pana Rosatiego, że wyliczenia na potrzeby kampanii wyborczej PO robi MF i urzędy skarbowe. Otóż niedawno odbyła się konwencja programowa PO i przedstawione zostały propozycje. A dziś dowiadujemy się, że te propozycje i wyliczenia robiło dla nich Ministerstwo Finansów. To musi być wyjaśnione, bo jest to po prostu bulwersujące. Nie można wykorzystywać rządu do prowadzenia kampanii. My mówiliśmy, że PO zmieniła rząd w sztab wyborczy, i są kolejne tego potwierdzenia - skomentował słowa Rosatiego, Mastalerek.

Konwencja PO

Przypomnijmy, że premier Ewa Kopacz podczas konwencji mówiła o zmianach wprowadzonych w PO i zapowiedziała, że partia wie, że najważniejsza jest ciężka praca. - Jesteśmy realistami, wiemy, że nie zwycięża się na kongresach. Zwycięża się ciężką pracą, ciężką robotą - dodała.

Premier opowiedziała, że zaprosiła do siebie na rozmowy o polskich płacach dwóch największych liberałów i sknerusów Lewandowskiego i Szczurka. Potem wymieniła propozycje zmian w programie PO:
- jednolita stawka podatku PIT na poziomie 10 proc.
- likwidacja składki na ZUS oraz NFZ
- wprowadzenie jednorodnego kontraktu na rynku pracy i stawka minimalna - 12 zł za godzinę
- likwidacja szarej strefy oraz umów śmieciowych i obowiązku finansowania etatów związkowych przez pracodawców
- bon refundacyjny dla osób obciążonych wysokimi kosztami leków - dla ponad 3 mln Polaków

300polityka.pl, wprost.pl