Premier Ewa Kopacz po szczycie Rady Europejskiej, podczas którego zatwierdzono ustalenia nieformalnego szczytu sprzed 3 tygodni w sprawie kryzysu migracyjnego, poinformowała, że Polska wysyła funkcjonariuszy Straży Granicznej na Węgry, by wesprzeć ochronę granicy serbsko-węgierskiej.
Szefowa rządu przyznała, że na Węgry jedzie grupa 70 strażników granicznych, a także „pięć bardzo specjalistycznych samochodów z noktowizorami, ze sprzętem, który będzie pozwalał całą tę granicę obserwować” oraz „kilka mniej specjalistycznych samochodów”. Koszty udziału Polaków w akcji poniesie rząd w Budapeszcie. Co więcej przedstawiciele naszego kraju mają patrolować granicę, jednak bez podejmowania bezpośrednich interwencji.
TVP Info, TV Republika
Wsparcie dla Fronteksu
Wcześniej decyzję o wsparciu sił węgierskich na granicy z Serbią podjęła Słowacja. Dołączyć do akcji mają także Czesi. Ewa Kopacz dodała także, że Polska wsparła unijną agencję kontroli granicy zewnętrznej Frontex. Nasz kraj przekazał do dyspozycji unijnej agencji śmigłowiec, samolot oraz około 40 osób. – Jesteśmy gotowi wysłać kolejne 40 osób – stwierdziła Kopacz.KrytykaTuska
Przypomnijmy, po szczycie, w trakcie którego Niemcy i Szwecja próbowały wymusić wprowadzenie mechanizmu stałego rozdzielania uchodźców, premier Włoch skrytykował Donalda Tuska, co wydaje się być informacją istotną w kontekście doniesień o pomyśle wymiany szefa Rady Europejskiej po upłynięciu jego pierwszej kadencji.TVP Info, TV Republika