Projekt e-zdrowie pod lupą CBA. Dziwne przetargi i opóźnienia. Stracimy miliony euro z UE?

Projekt e-zdrowie pod lupą CBA. Dziwne przetargi i opóźnienia. Stracimy miliony euro z UE?

Dodano:   /  Zmieniono: 
szpital (fot.sxc.hu)
Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej" i TOK FM wynika, że prokuratura i CBA badają projekt cyfryzacji służby zdrowia e-zdrowie. Do prokuratury wpłynęły wnioski w związku z nieprawidłowościami.
Przemysław Nowak, rzecznik prokuratury Okręgowej w Warszawie potwierdził w rozmowie z TOK FM i "DGP", że z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia (CSIOZ) wpłynęły dwa zawiadomienia. Dotyczą one m.in. nieprawidłowości przy przetargach. Poinformowano o tym również CBA.

Projekt e-zdrowie miał być gotowy w tym roku. "Miał być dużym ułatwieniem dla pacjentów, którzy mogliby m.in. mieć wgląd w historię swojej choroby oraz wizyt lekarskich za pośrednictwem internetu.

Już w sierpniu okazało się jednak , że nie ma szans na realizację projektu w terminie. Nowy termin to listopad 2016 r. Pracownicy CSIOZ nie wierzą, że nowy termin zostanie dotrzymany.  Projekt jest warto 712 mln zł. W 85 proc. miał być finansowany z Komisji Europejskiej. Jak do tej pory udało się rozliczyć z KE około 400 mln zł. Reszta jest zagrożona - podaje TOK FM i "DGP" . Z informacji dziennikarzy wynika, że budowa przeciągnie się to do .kwietnia przyszłego roku, co oznacza, że KE nie dorzuci już ani złotówki.

Kontrolerzy będą przyglądali się budowie tzw. szyny. To kluczowy element, który ma integrować cały system. Podejrzenia budzi m.in to, że cena budowy była bardzo wysoka, a kary za spóźnienia bardzo niskie. Katarzyna Maćkowska z CSIOZ uważa, że  nie zabezpieczano w sposób należyty interesów skarbu państwa.  Tym bardziej, że opóźnienie budowy szyny jest równoznaczne z utratę finansowania z Unii.

Więcej na ten temat przeczytasz w "Dzienniku Gazecie Prawnej" oraz na stronach radia TOK FM.

TOK FM, Dziennik Gazeta Prawna