Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann podczas debaty nad expose premier Beaty Szydło przyznał, że ma problem z tym do czego ma się odnieść – jej słów czy słów Jarosława Kaczyńskiego, który swoje przemówienie wygłosił jako pierwszy w dyskusji.
- Pani premier, mam problem, bo nie wiem, do którego expose się odnieść – powiedział Neumann. - Mam wrażenie, że w pośpiechu pani premier nie zdążyła poznać faktów, dlatego w expose jest wiele nieścisłości. PO szanuje wynik wyborów, przekazaliśmy władzę w sposób godny. Słuchacie ludzi, ale tylko własnych. Gdyby było inaczej wiedzielibyście, że Ewa Kopacz dokładnie podsumowała nie tylko rok swoich rządów, ale również 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej – wskazał. Następnie polityk PO wykazał, że PiS obiecał realizować kwestie, które PO już zrealizowała, jak np. program dla Śląska, czy wzrost liczby przedszkoli.
Polityk PO mówił także o tym, że Platforma jest pytana o to jaką opozycją będzie: totalną „jak Prawo i Sprawiedliwość” czy merytoryczną. - To pytanie jest bezzasadne. Będziemy ostro recenzować. Nie będzie naszej zgody na zamach na wolne media, na niezawisłe sądy i ograniczanie praw – podkreślił.
- Panie prezydencie zawiódł pan Polaków, ponieważ decyzja o ułaskawieniu Kamińskiego to przykład politycznego klientelizmu. Hasło „rodzina i sprawiedliwość” idealnie opisuje tę sytuację. To, co pokazaliście daje urzędnikom poczucie bezkarności. Kamiński został pierwszym beneficjentem „dudapomocy” – zwrócił się do obecnego na sali prezydenta Andrzeja Dudy Neumann. - Pani premier, panie prezydencie: złożyliście hołd lenny panu prezesowi. Cała sala wie, że prezes jest tylko jeden i to on wygłosił prawdziwe expose. Psujecie demokrację, bo osoba, która stoi na czele państwa nie ma realnej władzy. Dziś mamy wrażenie, że przesuniemy się zdecydowanie poza standardy europejskie – dodał i zakończył przemówienie sentencją Cycerona: „Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni”.
Sejm
Polityk PO mówił także o tym, że Platforma jest pytana o to jaką opozycją będzie: totalną „jak Prawo i Sprawiedliwość” czy merytoryczną. - To pytanie jest bezzasadne. Będziemy ostro recenzować. Nie będzie naszej zgody na zamach na wolne media, na niezawisłe sądy i ograniczanie praw – podkreślił.
Brak źródeł finansowania
Neumann przypomniał, że premier nie wskazała źródła finansowania obietnic, mimo że jest ich wiele. Parlamentarzysta wskazał, że mimo słów o pokorze jako głównym przesłaniu Prawa i Sprawiedliwości, PiS odebrał Polskiemu Stronnictwu Ludowego prawo do posiadania wicemarszałka, wyrzucił posła PSL z komisji ds. służb specjalnych oraz chce „zrobić zamach na Trybunał konstytucyjny”.Łaska prezydenta
- Ułaskawienie Kamińskiego to rzeczywiście przejaw końca arogancji władzy – powiedział Neumann odnosząc się do słów premier, która zapowiedziała, że rząd Pis skończy z „arogancją władzy”. –- Panie prezydencie zawiódł pan Polaków, ponieważ decyzja o ułaskawieniu Kamińskiego to przykład politycznego klientelizmu. Hasło „rodzina i sprawiedliwość” idealnie opisuje tę sytuację. To, co pokazaliście daje urzędnikom poczucie bezkarności. Kamiński został pierwszym beneficjentem „dudapomocy” – zwrócił się do obecnego na sali prezydenta Andrzeja Dudy Neumann. - Pani premier, panie prezydencie: złożyliście hołd lenny panu prezesowi. Cała sala wie, że prezes jest tylko jeden i to on wygłosił prawdziwe expose. Psujecie demokrację, bo osoba, która stoi na czele państwa nie ma realnej władzy. Dziś mamy wrażenie, że przesuniemy się zdecydowanie poza standardy europejskie – dodał i zakończył przemówienie sentencją Cycerona: „Bądźmy niewolnikami prawa, abyśmy mogli być wolni”.
Sejm