„Aktualnie tocząca się debata i ostatnie działania polskiego Sejmu w sprawie wyboru nowych sędziów do Trybunału Konstytucyjnego związane są bezpośrednio z działaniami legislacyjnymi podjętymi przez poprzedni Sejm. Zmiany w prawie krajowym, wprowadzone w czerwcu 2015 roku, umożliwiające Sejmowi poprzedniej kadencji m.in. nominowanie dwóch sędziów Trybunału, w miejsce sędziów, których kadencja miała upłynąć już po zakończeniu tego Sejmu, zostały ocenione przez nowo wybrany w październiku br. Sejm jako wysoce kontrowersyjne. W związku z tym, zostały podjęte natychmiastowe działania legislacyjne w celu naprawy sytuacji, co spotkało się z krytyką niektórych środowisk, opartą głównie na argumentach emocjonalnych” czytamy w liście.
Marszałek Sejmu zwrócił również uwagę na to, że wyrok TK z 3 grudnia 2015 roku, który stwierdził m.in. że przepis nakazujący poprzedniemu Sejmowi wybór sędziów Trybunału, których kadencje upływają w grudniu 2015 r. jest niezgodny z Konstytucją. „Żadna z instytucji europejskich, ani w ramach UE, ani Rady Europy nie odniosła się w najmniejszym stopniu do przyjęcia przez poprzedni Sejm niekonstytucyjnych regulacji prawnych. W związku z tym, należy oczekiwać tej samej bezstronności i powściągliwości w ocenie aktualnej sytuacji." napisał Kuchciński.
Podkreślił również, że "dysproporcja w reakcjach na działania legislacyjne w Polsce, podjęte przez poprzedni i obecny Sejm, odpowiednio w czerwcu i listopadzie tego roku, mogłaby poddać w wątpliwość bezstronność i zasadność zaangażowania instytucji międzynarodowych w procesy demokratyczne w Polsce."
Marek Kuchciński wyraził również nadzieję na na bardzo dobra współpracę polskiego parlamentu z PE we "wszystkich sprawach związanych z jego celami i zadaniami".
300polityka