"Klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie. Rosja nie chce po nie sięgnąć"

"Klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie. Rosja nie chce po nie sięgnąć"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Waszczykowski (fot.MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski stwierdził w wywiadzie na antenie TVN, że "klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie". - Jak widać Rosja po te klucze nie chce sięgnąć - podsumował. Wydalenie polskiego dziennikarza Wacława Radziwinowicza z Rosji minister ocenił jako "dalsze kroki odwetowe".

– Raczej innego sygnału spodziewaliśmy się wobec nowego rządu. Nie wojny pomnikowej, nie dyskusji o wydalaniu dziennikarzy. Jak widać Rosjanie nie chcą naszych gestów –skomentował Waszczykowski. W jego ocenie słuszna była decyzja polskich władz o wydaleniu z kraju rosyjskiego korespondenta, podejrzewanego przez ABW o działalność szpiegowską Leonida Swiridowa.

– Klucze do poprawy sytuacji polsko-rosyjskiej leżą w Moskwie – zaznaczył Waszczykowski. – Jak widać Rosja po te klucze nie chce sięgnąć, tylko oddaje je jednemu z naszych korespondentów i każe mu wyjechać do domu – podsumował.

Minister zaznaczył, że polski rząd czyni liczne gesty wobec Moskwy. Wspomniał, że kilka tygodni temu prosił swojego zastępcę o spotkanie z ambasadorem rosyjskim na temat organizacji konsultacji na poziomie wiceministrów w Moskwie, "aby prowadzić dialog z Moskwą. Zaznaczył również, że poparł na spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej koncepcję spotkania w formule Rosja - Rada NATO.

Dziennikarz wydalony z Rosji

"Moskiewski korespondent Gazety Wyborczej Wacław Radziwinowicz zostanie wydalony z Rosji. To odpowiedź na wydalenie z Polski Swiridowa" poinformował na Twitterze Roman Imielski, sekretarz redakcji. Dziennikarzowi cofnięto akredytację, ma 30 dni na opuszczenie Rosji.

W piątek 18 grudnia w godzinach porannych dziennikarz został wezwany w trybie pilnym do Departamentu Informacji i Prasy rosyjskiego MSZ, gdzie został poinformowany przez urzędników o wstrzymaniu akredytacji i nakazie opuszczenia kraju. Radziwinowicz jest korespondentem "GW" w Rosji od prawie 20 lat. W swoich tekstach często zajmuje się analizą polityki Kremla. W 2014 r. został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Oświadczenie MSZ

Oświadczenie w tej sprawie wydało polskie MSZ. "Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP uznaje za bezpodstawne wydalenie polskiego dziennikarza - korespondenta "Gazety Wyborczej" Wacława Radziwinowicza z Rosji. Uznajemy decyzję władz rosyjskich za mającą charakter wyłącznie odwetowy" - można było w nim przeczytać.

TVN24, Gazeta Wyborcza,msz.gov.pl