Waszczykowski: 22 stycznia wiceminister jedzie do Moskwy, by rozmawiać o Smoleńsku

Waszczykowski: 22 stycznia wiceminister jedzie do Moskwy, by rozmawiać o Smoleńsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tu-154 M, który rozbił się pod Smoleńskiem (fot. Wprost) Źródło: Wprost
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski poinformował na antenie TVN24, że jeden z wiceministrów w resorcie dyplomacji wybiera się do Moskwy, by rozmawiać o wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej, o czym poinformował portal 300polityka.pl.

– 22 stycznia jeden z moich zastępców będzie w Moskwie i na tyle, na ile Rosjanie pozwolą, sprawy będą podnoszone. Będzie pytanie o poziom rozwiązywania tajemnicy katastrofy smoleńskiej – powiedział Waszczykowski. 7 stycznia szef polskiej dyplomacji mówił o wyjeździe wiceministra do Moskwy. Przyznał, że tematem rozmowy będzie zakończenie rosyjskiego śledztwa oraz zwrot polskiego mienia pozostałego po katastrofie, w tym wraku.

Wraca komisja smoleńska

Przypomnijmy, przed kilkoma dniami "Rzeczpospolita" poinformowała, że Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, zamierza powołać na nowo komisję, która będzie miała za zadanie wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Kaczyński po wyborach mówił o Smoleńsku

O konieczności wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej mówił podczas prezentacji składu nowego rządu Jarosław Kaczyński, prezes Prawa i Sprawiedliwości. – Jestem głęboko przekonany i sądzę, że pani premier podziela to przekonanie, że tutaj (w sprawie wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej - red.) nie trzeba nadzwyczajnych instytucji, tylko uczciwego śledztwa. To (wyjaśnienie - red.) załatwi normalnie działający wymiar sprawiedliwości i prokuratura. Nie jakieś nadzwyczajne instytucje, nie komisje międzynarodowa komisja, chyba że taka propozycja padnie z zagranicy, tylko normalne śledztwo - powiedział Kaczyński.

Katastrofa smoleńska

W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Franciszkiem Gągorem. Na pokładzie znajdowała się także liczna reprezentacja Sejmu i Senatu oraz urzędnicy Kancelarii Prezydenta.

300polityka.pl, Wprost.pl, TVN24.pl, Rzeczpospolita