Nowi prezesi słynnych stadnin. Witek: Mam nadzieję...

Nowi prezesi słynnych stadnin. Witek: Mam nadzieję...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Elżbieta Witek (FOT KONRAD KOCZYWAS / FOTONEWS / NEWSPIX.PL) Źródło:Newspix.pl
– Widziałam zarzuty o narażenie Skarbu Państwa na milionowe straty, ten ruch był uzasadniony – mówiła na antenie TVN24 szefowa gabinetu premier Beaty Szydło Elżbieta Witek. Odniosła się tym samym do zmian na stanowiskach prezesów stadnin koni w Janowie Podlaskim i w Michałowie.

Elżbieta Witek tłumaczyła, że nowy prezes stadniny w Janowie Marek Skomorowski nie miał co prawda styczności z końmi, ale miał za to wieloletni kontakt z zarządzaniem. – Ten obecny, odwołany dyrektor też zaczynał od najniższego pułapu – dodała. – Nie ma specjalistów w tym zakresie, tego trzeba się nauczyć – podkreśliła.

Szefowa gabinetu premier Beaty Szydło zaznaczyła, że decyzja o odwołaniu prezesów obu stadnin była uzasadniona, ponieważ mieli oni narazić Skarb Państwa na „wielomilionowe straty” . – Dla niego to jest nowe wyzwanie. Natomiast są tam osoby, które się końmi bezpośrednio zajmują. Mam nadzieję, że koniom nic złego się nie stanie i nie wpłynie to na to, co stadnina znaczy w świecie – mówiła.

Zwolnienie prezesów stadnin

19 lutego Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała prezesów stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie. W oświadczeniu instytucja argumentowała, że w stadninie w Janowie Podlaskim dochodziło do niewłaściwej opieki nad zwierzętami. To z kolei miało doprowadzić do choroby klaczy Pianissima, leczenia, a następnie eutanazji w październiku zeszłego roku, wartej 3 miliony euro.

Agencja Nieruchomości Rolnych podkreśliła ponadto, ze w obu stajniach łamano przepisy poprzez zezwalanie partnerom zagranicznym większej liczby zarodków, niż jest to dopuszczalne. Miano także konstruować umowy wypożyczenia zwierząt zagranicznym ośrodkom w sposób, który „nie zabezpieczał w pełni interesów polskich podmiotów” .

TVN24, wprost.pl, RMF FM