– Sama jestem ciekawa, jaka będzie ostateczna opinia – powiedziała Szydło. Szefowa rządu podkreśliła, że dokumenty jest napisany „po angielsku językiem prawniczym”, wobec czego zlecono jego tłumaczenie, aby prawnicy Kancelarii Premiera i zainteresowanych ministerstw mogli się odnieść do jego treści. Szydło zapewniła, że odpowiedź trafi do Komisji Weneckiej w takim terminie, by organ Rady Europy mógł wydać ostateczną opinię do 12 marca.
Premier przypomniała równocześnie, że opinia Komisji Weneckiej nie jest dokumentem wiążącym i to zainteresowane państwo decyduje, czy zastosować się do zaleceń. Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział, że Polska zgłosi zastrzeżenia do dokumentu.
Projekt opinii
Przypomnijmy, projekt opinii Komisji Weneckiej o sytuacji w Polsce, w którym eksperci Rady Europy skrytykowali działania Prawa i Sprawiedliwości.
Zagrożenie dla demokracji
We wnioskach końcowych projektu opinii stwierdzono, że w państwach, gdzie powołano sądy konstytucyjne, stanowią one najważniejsze elementy systemu kontroli władz politycznych „zwłaszcza w czasach rządów silnej większości” jednej partii politycznej. „Tak długo jak sytuacja związana z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce będzie nierozwiązana i tak długo jak Trybunał nie będzie w stanie wykonywać swoich obowiązków w sposób efektywny, nie tylko zasada państwa prawa będzie zagrożona. Zagrożone będą także demokracja i prawa człowieka”.
TV Trwam, Gazeta Wyborcza