Cenckiewicz wyjaśniał, że w teczce personalnej dokumentującej pozyskanie Wałęsy jako tajnego współpracownika, znajduje się karta sprawdzeniowa z adnotacją KP MO w Lipnie. – To jest ślad, pewien trop potwierdzający informacje, które pojawiały się wcześniej, głównie za sprawą świadków takich jak pułkownik Adam Hodysz, czy major Janusz Stachowiak, że jakaś współpraca Wałęsy z milicją, nawet wcześniej niż przed rokiem 1967, miała miejsce – stwierdził Cenckiewicz. Jak zaznaczył, nie wiadomo jednak, czy tak było, czy to jest tylko rejestracja kogoś, kto się znalazł w zainteresowaniu MO z innego powodu.
Dyrektor CAW pytany o to, jak można to zweryfikować stwierdził, że jedynym sposobem, który przychodzi mu do głowy, byłoby zwrócenie się prezesa IPN do Komendanta GP z prośbą o uzyskanie informacji na temat tej rejestracji. W ten sposób można by sprawdzić, czy w kartotekach milicji z lat 60. pojawia się nazwisko Lecha Wałesy. – Jeśli się pojawia, to IPN chciałby kopie takich materiałów pozyskać – dodał.
wp.pl