Kaczmarek: Istotą jest przestrzeganie procedur, wtedy nie będziemy mieć dziadowskiego państwa

Kaczmarek: Istotą jest przestrzeganie procedur, wtedy nie będziemy mieć dziadowskiego państwa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Janusz Kaczmarek (fot. Wprost) Źródło:Wprost
- W pewnym momencie prokurator, który prowadzi postępowanie, wyklucza konkretne, kolejne wersje. Ale na samym początku musi przyjąć ich szereg, nawet te najmniej prawdopodobne. Również wersję zamachu, czy się to komuś podoba, czy nie - powiedział na antenie Polsat News Janusz Kaczmarek, były minister spraw wewnętrznych i administracji.

W opinii byłego prokuratora krajowego, w sprawie incydentu z udziałem rządowej limuzyny należy przede wszystkim dbać o oddzielenie "kwestii politycznych od faktów".  - Moim zdaniem powinna zostać przede wszystkim przeprowadzona analiza, która pozwoli ocenić czy w kwestii zachowania procedur kontrolnych wszystko działa na jak najwyższym poziomie - tłumaczył Kaczmarek.  - Istotą jest przestrzeganie procedur, a następnie sprawdzanie, czy były przestrzegane. Wtedy nie będziemy mieć dziadowskiego państwa - dodał.

Zapytany o to, czy oględziny miejsca zdarzenia były właściwie przeprowadzone, Kaczmarek stwierdził, że "istnieje prawdopodobieństwo, że przy natężeniu ruchu, które jest na autostradzie A4 dowody mogły przepaść, bądź zostały pomieszane z rzeczami, które nie miały nic wspólnego z wypadkiem".

Były prokurator krajowy zaznaczył także, że "jest zdziwiony tym, że nie zostały przeprowadzone badania prezydenta Dudy". - Prezydent tłumaczył, że czuje się dobrze i nie ma żadnych obrażeń  Skoro takie słowa padają, to chyba wcześniej było to poprzedzone badaniami -  zastanawiał się Kaczmarek.


Polsat News