Jesteśmy w fatalnej sytuacji, jesteśmy w pogłębiającym się kryzysie państwa i to, że w tej chwili biją na alarm w Europie, to słusznie, dlatego że się dokonała zmiana jakościowa od wczoraj. Zmiana jakościowa polega na tym, że do wczoraj, do zdjęcia domniemania konstytucyjności z tej krytykowanej ustawy, jeszcze można było mówić że są nieporozumienia lub kryzys, ale w tej chwili mamy jawny bunt przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego wydanemu w imieniu Rzeczypospolitej, który powinien być honorowany przez inne władze – powiedziała prof. Łętowska.
Problem z członkostwem w UE?
Prawnik wskazała również, że wiele osób nie rozumie co stanowi główny problem w sporze o Trybunał Konstytucyjny, ponieważ "mamy niską kulturę prawną również wśród polityków", ale oddalamy się od świata, gdzie istotną rolę odgrywają zasady państwa prawa, co w efekcie może stanowić problem w kontekście członkostwa w strukturach europejskich, gdyż "kryteria kopenhaskie, które decydują o tym, czy można być w strukturach europejskich wymagają honorowania podziału władzy". – Dokonała się zmiana ustroju, zmiana systemu konstytucyjnego – wskazała prof. Łętowska.
Wyrok TK i odpowiedź rządu
Trybunał Konstytucyjny 9 marca uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliścijest wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii.
TVN24.pl, Wprost.pl