Szef Komisji Weneckiej przyznał, że opinia została zmieniona po spotkaniu z władzami Polski

Szef Komisji Weneckiej przyznał, że opinia została zmieniona po spotkaniu z władzami Polski

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gianni Buquicchio (fot.@giannibuquicch1/Twitter) 
– Wczoraj sprawozdawcy odbyli długie spotkanie z przedstawicielami polskich władz, następnie opinia została zmieniona. Przyjęliśmy ją dziś rano. Jest dużo różnic między wstępną opinią a ostateczną. Chciałbym wezwać wszystkie siły polityczne w Polsce, aby były konstruktywne – powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio.

Przewodniczący podziękował polskim władzom za organizację wizyty w naszym kraju. – Wizyta w Polsce była niezwykle owocna, jesteśmy wdzięczni polskim władzom za jej zorganizowanie. Chciałbym wyrazić moją wdzięczność za otwarcie ministra Szymańskiego, który powiedział, że jest zaangażowany w rozwiązanie tego kryzysu – mówił przewodniczący Komisji Weneckiej.

Mówiąc o opinii, przypomniał, że liczy ona 25 stron, z czego część stanowią rekomendacje. Buquicchio wyraził też nadzieję, że "polskie władze wezmą je pod uwagę". Przewodniczący zaznaczył, że" wydajność Trybunału Konstytucyjnego w Polsce jest ważnym problemem". – Musi on być w stanie pracować tak, aby być strażnikiem Konstytucji, jego orzeczenia muszą być wdrażane i publikowane. To wszystko jest ważne dla demokracji – podkreślił.

– Tak ważne jest, by teraz wszystkie siły polityczne w Polsce działały konstruktywnie. Polska sprawa stała się sprawą polityczną. Mają państwo dwa problemy kryzys konstytucyjny, ale też kryzys polityczny. Mogą państwo tylko współpracować ze sobą – apelował.

Opinia Komisji Weneckiej

W piątek 11 marca Komisja Wenecka wydała opinię na temat sytuacji w Polsce, w której stwierdziła m.in. że poprzedni i obecny Sejm łamał konstytucję. Stwierdzono także, że jeżeli nie dojdzie do publikacji wyroku, "pogłębi to kryzys konstytucyjny w Polsce". W dokumencie znalazły się także propozycje rozwiązań.

Orzeczenie TK

Trybunał Konstytucyjny  uznał nowelizację ustawy o funkcjonowaniu TK z dnia 22 grudnia 2015 roku za całkowicie sprzeczną z konstytucją oraz z zasadą poprawnej legislacji. W odpowiedzi rzecznik rządu nazwał wyrok „komunikatem”, który nie zostanie opublikowany w Dzienniku Ustaw. W podobnym tonie wypowiadał się minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Z kolei konstytucjonaliści przyznali, że mamy do czynienia z wyrokiem, a do tego wyrokiem historycznym, który zawiera w sobie kilka rozwiązań zastosowanych po raz pierwszy w historii. 10 marca Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro ogłosił wszczęcie śledztwa w sprawie wycieku projektu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.

TVP Info, Wprost.pl