Śmierć klaczy z Janowa Podlaskiego. „Nikogo nie obarczamy odpowiedzialnością”

Śmierć klaczy z Janowa Podlaskiego. „Nikogo nie obarczamy odpowiedzialnością”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stadnina koni arabskich w Janowie Podlaskim (By Sonic jp at pl.wikipedia [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or CC BY-SA 2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)], from Wikimedia Commons)
Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych Waldemar Humięcki stwierdził, że okoliczności śmierci klaczy, która należała do żony perkusisty „The Rolling Stones” zostaną zbadane - podaje TVP Info.

Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych podkreślił, że prawdopodobnie nikt nie poniesie konsekwencji w związku z tą sprawą. - Nie obarczamy nikogo odpowiedzialnością. Być może było to zdarzenie nagłe, niezależne, jak to bywa w hodowli - powiedział Waldemar Humięcki. 

Śmierć klaczy z Janowa Podlaskiego

17 marca padła klacz Preria ze Stadniny Koni Janów Podlaski. Klacz należała do Shirley Watts, żony perkusisty grupy Rolling Stones, Charliego Wattsa.

„W wyniku nagłego zachorowania w dniu 17 marca 2016 r. padła klacz Preria, należąca do stadniny koni Halsdon Arabians, która w ramach dzierżawy przebywała w Stadninie Koni Janów Podlaski. Pomimo natychmiastowej pomocy weterynaryjnej oraz niezwłocznego transportu do specjalistycznej kliniki, klaczy nie udało się uratować” - przekazała w oświadczeniu Agencja Nieruchomości Rolnych.

TVP Info, Wprost.pl