Stawka minimalna doprowadzi do masowych zwolnień w branży ochroniarskiej?

Stawka minimalna doprowadzi do masowych zwolnień w branży ochroniarskiej?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ochroniarz (fot. fotolia.pl/)
Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że wzrost kosztów pracy, który będzie spowodowany wprowadzeniem stawki minimalnej na poziomie 12 zł brutto doprowadzi do ogromnych zwolnień w branży ochroniarskiej. Według "RZ" pracę może stracić nawet 60 tysięcy osób. Wprowadzone od początku roku zmiany w prawie pracy, które zobowiązują pracodawców do ozsusowania umów - zleceń przyczyniły się do wzrostu bezrobocia w grupie pracowników najsłabiej wykwalifikowanych.

Z ustaleń "Rzeczpospolitej wynika, że w związku z koniecznością ozusowania umów - zleceń, która została wprowadzona od 1 stycznia 2016 roku. Pracodawcy mają obowiązek odprowadzania składek ZUS od wszystkich umów do kwoty minimalnego wynagrodzenia. Firmy zatrudniające pracowników ochrony coraz częściej zwalniają tych, których koszty pracy są wyższe niż w przypadku pozostałych osób. 

- Te zmiany wpłynęły na branżę negatywnie, mówi Beniamin Krasicki, wiceprezes Polskiej Izby Ochrony. Jak tłumaczy, ozusowanie umów spowodowało, że koszt usług ochroniarskich wzrósł o 28 procent.  - I mamy tego efekty – już ok. 10 proc. pracowników w branży, zatrudniającej ok. 300 tys. pracowników, straciło pracę - mówi.

Wprowadzenie na jesieni stawki minimalnej w wysokości 12 zł brutto za godzinę, może wpłynąć negatywnie na zatrudnienie w branży. 

Minimalna stawka godzinowa dla osób pracujących na umowę-zlecenie ma wejść w życie w połowie 2016 r. Będzie wynosiła 12 zł brutto, czyli ok. 9 zł na rękę. ,,Jest to pochodna płacy minimalnej przy umowie o pracę. Jeżeli podzielimy wynagrodzenie 1850 zł brutto przez normalną liczbę godzin pracy na etacie, czyli 168, otrzymamy 12 zł brutto" - wyjaśnia w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Michał Filipkiewicz z portalu Praca.pl.

Rzeczpospolita, Polskie Radio, infoWire