Ze względu na dobro śledztwa, naczelnik Beata Marczak z Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Łodzi nie chciała zdradzić więcej szczegółów na temat tej sprawy. Potwierdziła jedynie, że trwa postępowanie przygotowawcze, oprócz Dawida Ł. podejrzana jest jedna osoba, ale może być ich więcej.
Dawid Ł, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy ABW w niedzielę na warszawskim lotnisku im. Chopina usłyszał zarzuty "udziału w grupie, która mogła planować przeprowadzenie ataków terrorystycznych". Podejrzany o działalność terrorystyczną Dawid Ł. od 16 roku życia mieszkał w Norwegii. Według lokalnych służb przez niemal rok przebywał w Syrii, gdzie m.in. uczestniczył w szkoleniach. Jednak zdaniem śledczych organizacja, w której służył to nie tzw. Państwo Islamskie.
Z informacji "Faktu" wynika, że pod koniec września ubiegłego roku funkcjonariusze ABW, działając na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi, zatrzymali kilka osób w związku „z szeroko pojętym zagrożeniem terrorystycznym”.
Radio ZET, Fakt