"Ja mówiłem kilka tygodni temu, że do sprawy Jaskierni będzie można wrócić, kiedy wyjaśnią się wszystkie sprawy w prokuraturze z nim związane. Dzisiaj prokuratura wydała oświadczenie, że śledztwo nie zostanie wznowione, więc podjęliśmy taką decyzję" - powiedział sekretarz generalny Sojuszu Marek Dyduch.
Wyjaśnił on, że zarząd zaopiniował pozytywnie kandydaturę Jaskierni, ale ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie na sobotniej Radzie Krajowej, na której będą zatwierdzane wszystkie listy kadndydatów SLD do PE.
Szef Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Józef Fedosiuk oznajmił w piątek, że po przejrzeniu kaset wideo dostarczonych przez posła Krzysztofa Rutkowskiego i przesłuchaniu występującego tam świadka, nie ma na razie żadnych podstaw uzasadniających ponowne wszczęcie śledztwa w sprawie rzekomego wzięcia łapówki przez posła Jerzego Jaskiernię. Łapówkę Jaskiernia miał wziąć w związku z pracami nad ustawą o grach losowych.
Wcześniej, 23 grudnia 2003 roku, prokuratura umorzyła sprawę rzekomego przyjęcia w 2002 r. przez Jaskiernię 10 mln dolarów łapówki, motywując swoją decyzję brakiem dostatecznych danych uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstwa. Kilka tygodni temu detektyw Rutkowski poinformował media, że przekazał prokuraturze rezultaty prowadzonego przez siebie śledztwa, które potwierdzają zarzuty stawiane Jaskierni.
em, pap