Samorządowiec ze Starachowic zniknął

Samorządowiec ze Starachowic zniknął

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prawomocnie skazany w sprawie tzw. afery starachowickiej były wiceszef tamtejszej rady powiatu, którego sąd nakazał doprowadzić do aresztu, opuścił Szpital dla Psychicznie i Nerwowo Chorych.
Były samorządowiec wyszedł ze szpitala, zanim dotarli tam policjanci powiadomieni o przez sąd o wypisaniu tego pacjenta z  lecznicy. Trwają poszukiwania skazanego, celem zatrzymania go - poinformował PAP nadkom. Artur Niedbała z zespołu prasowego komendanta świętokrzyskiej policji.

Także prawomocnie skazany już w sprawie starachowickiej były tamtejszy starosta oddał się w środę rano w ręce policjantów w  Starachowicach i został stamtąd przewieziony do aresztu śledczego w Krakowie. Rzecznik tego zakładu Zbigniew Łatak potwierdził, że  skazany dotarł na miejsce i rozpoczął odbywanie kary.

Obaj samorządowcy otrzymali w lipcu prawomocne wyroki Sądu Okręgowego w Kielcach. Mieli się zgłosić do aresztu 30 lipca. Dzień wcześniej złożyli do Sądu Rejonowego w Starachowicach wnioski o odroczenie wykonania kary ze względu na zły stan zdrowia. Sąd ustosunkuje się do tych próśb 19 sierpnia. Zgodnie z  przepisami, złożenie wniosku o odroczenie kary nie wstrzymuje jej wykonywania.

Sąd wydał nakaz doprowadzenia obu skazanych do aresztu po tym, jak ustalił, że przed kilkoma dniami opuścili oni szpital w  Starachowicach.

Na byłym staroście Mieczysławie Sławku ciąży kara 16 miesięcy pozbawienia wolności za usiłowanie wyłudzenia ponad 28 tys. zł odszkodowania za rzekomo skradzione auto. Z kolei wobec byłego wiceszefa rady powiatu Marka Basiaka sąd odwoławczy utrzymał w  mocy karę roku więzienia za wyłudzenie 3,3 tys. zł odszkodowania za sfingowaną stłuczkę. Ze względu na ważny interes społeczny kielecki sąd okręgowy zezwolił na publikację danych osobowych i  wizerunku oskarżonych.

26 marca zeszłego roku były starosta starachowicki i były wiceprzewodniczący tamtejszej rady powiatu zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego wraz z  kilkunastoma innymi osobami, podejrzanymi o popełnienie kilkudziesięciu przestępstw. Obaj samorządowcy przebywali w  areszcie do 17 listopada. Ten okres sąd zaliczył im na poczet kary.

Ze sprawą obu samorządowców (dawniej SLD) związana jest afera "przecieku" tajnych informacji o akcji CBŚ w Starachowicach. W  sprawie oskarżeni zostali trzej posłowie: Andrzej Jagiełło (dawniej SLD, obecnie klub PLD), Henryk Długosz (dawniej SLD) i b. wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Zbigniew Sobotka (SLD). Proces posłów toczy się przed Sądem Okręgowym w Kielcach.

ss, pap