Styrczula (po odejściu z Pałacu prezydenckiego) był doradcą zarządu Larchmont Capital (LC), firmy lobbysty Marka D., która zajmowała się doradztwem na rynku kapitałowym; grupa wprowadzała m.in. na polski rynek LNM Holdings, inwestora w Polskich Hutach Stali (obecnie Ispat Polska Stal).
W niedzielnej audycji Siódmy dzień tygodnia w Radiu Zet Szymczycha oświadczył, że właściciel LNM spotkał się z prezydentem w 2003 roku. Do spotkania, zdaniem Szymczychy, "nie trzeba było żadnego specjalnego łącznika".
Szymczycha przyznał natomiast, że Stremecka napisała list do Kancelarii Prezydenta, w którym poprosiła o spotkanie właściciela LNM z prezydentem. "Po opiniach doradców ekonomicznych doszliśmy do wniosku, ze spotkanie powinno się odbyć. Nie trzeba była żadnego łącznika" - oświadczył. Powiedział, że udostępni list komisji śledczej.
Styrczula natomiast pisał w sprawie spotkania prezydenta z właścicielem LNM w 2004 roku - powiedział Szymczycha. Jak wyjaśnił, pisał jednak "bezskutecznie, spotkanie nie odbyło się z powodu braku czasu".
Jak podkreślił Szymczycha, właściciel LMN "nie jest żadnym przestępcą, tylko wielkim inwestorem", światowym potentatem na rynku hut.
ks, pap
Czytaj też Prezydencki łącznik