Mazur: "jestem niewinny, ale nie wrócę"

Mazur: "jestem niewinny, ale nie wrócę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nie miałem i nie mam nic wspólnego z tą makabryczną zbrodnią - oświadczył w telewizji TVN24 biznesmen Edward Mazur podejrzany o zlecenie zabójstwa gen. Marka Papały.
Mazur wyraził "dalszą gotowość pełnej współpracy z wymiarem sprawiedliwości pod warunkiem otrzymania gwarancji przeprowadzenia rzetelnego, dogłębnego, niezależnego postępowania wyjaśniającego".

Pytany przez prowadzącego rozmowę Bogdana Rymanowskiego, czy  zgodzi się przyjechać do Polski, podkreślił, że jest "zawsze dostępny". "Bardzo mi zależy, aby sprawa była wyjaśniona, a przede wszystkim aby moja osoba była totalnie oczyszczona" - zaznaczył.

Dopytywany, czy może jasno zadeklarować, że zgodzi się na  przyjazd do Polski, bo w sytuacji, gdy ma obywatelstwo amerykańskie jego ekstradycja jest praktycznie niemożliwa, Mazur odparł, że stara się od dłuższego czasu o oczyszczenie go z  jakichkolwiek zarzutów.

Na uwagę, że prokuratura twierdzi zupełnie coś innego, że od  trzech lat nie może go przesłuchać, bo jest poza Polską, Mazur odpowiedział: "Może zgubili dokumenty, jakie ze mną wymieniali. Ja mam kopie, proszę bardzo, jestem gotów te kopie przesłać do  państwa".

Na pytanie, dlaczego nie przyjedzie do Polski i nie złoży zeznań, skoro jest niewinny Mazur zauważył, że został zatrzymany niesłusznie.

(Trzy lata temu Mazur został zatrzymany i doprowadzony do  prokuratury, gdzie po przesłuchaniu zwolniono go. Wyjechał wtedy z  Polski i więcej do kraju nie wrócił - PAP).

"Nigdy tego człowieka w życiu na moje oczy nie widziałem, jak również w tych miejscach nie byłem. Jeżeli człowiek jest oszukany raz, to czy można wierzyć drugi raz?" - spytał.

Ponownie zapytany, czy nie powinien przyjechać do Polski, aby  chronić własną godność, dobre imię, Mazur podkreślił, że jest gotów te wszystkie sprawy wyjaśnić. "Naprawdę Stany Zjednoczone też są krajem dostępnym. Można tu rozmawiać" - powiedział.

Prokuratura w czwartek poinformowała, że Sąd Okręgowy w Warszawie 24 lutego wydał europejski nakaz aresztowania Edward M., któremu chce postawić zarzut nakłaniania do zabójstwa b. komendanta głównego policji gen. Marka Papały.

Równocześnie poinformowano, że Edward M. jest poszukiwany tzw. międzynarodowym listem gończym. M. ma, oprócz polskiego, amerykańskie obywatelstwo i mieszka w Stanach Zjednoczonych.

ss, pap