Poseł Zbigniew Nowak (niezrz.) kolejny raz okupuje sejmową mównicę. "Protest głodowy" - głosi napis na transparencie trzymanym przez posła.
Marszałek Włodzimierz Cimoszewicz poinformował posłów, że - w uzgodnieniu z nim - wiceminister sprawiedliwości przyjął w tym tygodniu pos. Nowaka i "był gotów do udzielenia wszelkich informacji w kwestiach interesujących posła". Marszałek dodał, że na 22 pytania i interpelacje, jakie poseł skierował w tym roku do ministra sprawiedliwości, ten udzielił odpowiedzi w 20 przypadkach, a w dwóch ostatnich odpowiedzi są przygotowywane.
"W tych okolicznościach nie wyobrażam sobie co więcej można, działając w jak najlepszej woli, zrobić, aby jednocześnie przekonać posła, że jego postępowanie zakłóca powagę i porządek w Sejmie" - powiedział Cimoszewicz. Nie bacząc na te słowa, poseł kontynuuje protest.
Pos. Nowak w ramach protestu głoduje od 1 stycznia, o czym, jak twierdzi, poinformował premiera Marka Belkę, ministra sprawiedliwości Andrzeja Kalwasa i prezydium Sejmu. Jest znany z tego, że od lat tropi różne afery. Składa też liczne doniesienia do organów wymiaru sprawiedliwości.
ss, pap