Komisja awanturników

Komisja awanturników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aleksander Kwaśniewski powiedział, że uważa wniosek sejmowej komisji ds. PKN Orlen, dotyczący zawiadomienia prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Marka Belkę, za nieuzasadniony, awanturniczy i polityczny.
"Oceniam ten wniosek jako kolejny wniosek nieuzasadniony, awanturniczy, o wymiarze czysto politycznym. Jestem przekonany, że  jeżeli zostanie spełniona wola pana premiera i te materiały zostaną odtajnione, to zniknie też i napięcie wokół całej sprawy" - powiedział prezydent.

"Natomiast protestuję przeciwko kolejnej politycznej akcji, która wychodzi z części komisji orlenowskiej" - dodał Kwaśniewski.

W piątek sejmowa komisja śledcza ds. PKN Orlen postanowiła, że  zawiadomi prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera Marka Belkę, które miałoby polegać na złożeniu przez niego fałszywych zeznań przed komisją. Zdaniem części posłów, Belka skłamał, mówiąc przed komisją w połowie marca, że nie podpisał dokumentu o współpracy ze służbami PRL.

W środę, z powodu zarzutów stawianych mu przez część posłów z  komisji, Belka zwrócił się do szefa IPN o odtajnienie jego teczki. W czwartek w Sejmie premier oświadczył, że nie był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL, które - jak poinformował -  interesowały się nim, gdy był pracownikiem naukowym. Premier przyznał, że przed wyjazdem na stypendium do USA w 1984 r. podpisał tzw. instrukcję wyjazdową, ale podkreślił, że nie współpracował z PRL-owskimi służbami.

ks, pap