"Wprost" przypomina Dymitra Samozwańca (aktl.)

"Wprost" przypomina Dymitra Samozwańca (aktl.)

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mecz szachowy żywymi pionkami w strojach z XVII wieku odbył się na krakowskim Rynku Głównym - ten sposób klub "Pod Jaszczurami" i tygodnik "Wprost" postanowili przypomnieć pomysł polskiej magnaterii osadzenia na tronie rosyjskim cara Dymitra Samozwańca.
Partię rozpoczynającą się tzw. obroną rosyjską rozegrali dwaj krakowscy szachiści: arcymistrz Artur Jakubiec oraz mistrz Mateusz Kuziora. Ruchy ich figur na specjalnej szachownicy powtarzali statyści ubrani w stroje z epoki.

Jak zaznaczyli organizatorzy przedsięwzięcia, nazwanego "Wielki Wiek Polaków - 400-lecie zajęcia Moskwy", ma ono przypomnieć mało znany epizod historyczny sprzed 400 lat z okresu anarchii i  zamieszek w Rosji, tzw. wielkiej smuty.

Wtedy to w Rzeczpospolitej pojawił się Dymitr Samozwaniec I  (właściwie Griszka Otrepiew) - rzekomy cudownie ocalały syn Iwana IV Groźnego, który próbował namówić króla Zygmunta III Wazę na  zorganizowanie wyprawy na Moskwę w celu zdobycia tronu cesarskiego.

Król nie zajął jednoznacznego stanowiska, a wiele wpływowych osobistości, z Janem Zamojskim na czele, uznało przedsięwzięcie za  szkodliwe dla interesów Rzeczypospolitej. Dymitr uzyskał jednak poparcie kilku magnatów polskich, a także w zakonie jezuitów i u nuncjusza papieskiego. Zorganizował grupę polskich i kozackich najemników, z którymi w 1605 roku zajął Moskwę i tron carski, jednak wkrótce został zabity podczas powstania ludności w  rosyjskiej stolicy.

ika, ss, pap