Przegląd prasy

W sobotę kongres Ligi Polskich Rodzin zbiera się, by wybrać nowe władze i zmienić statut. Jak pisze "Rzeczpospolita" w artykule "Martwe dusze u Giertycha", lider LPR, Roman Giertych próbuje zapewnić sobie władzę na kolejną kadencję zapraszając na kongres wbrew statutowi partii ludzi, którzy już nie są jej członkami. Jednym z delegatów jest Krzysztof Litwinowicz, były prezes oddziału powiatowego LPR w Łodzi, który w listopadzie był inicjatorem apelu wzywającego Romana Giertycha do ustąpienia i o którym sam Giertych mówił, że nie należy już do LPR. Procedura odwoławcza jest długotrwała i w przypadku Litwinowicza pewnie się jeszcze nie zakończyła - tłumaczy rzecznik Ligi Piotr Ślusarczyk. Litwinowicz nie jest jedyny. Na kongres zaproszono także Witolda Ładę, byłego działacza w Warmińsko-Mazurskiem, który manifestacyjnie odszedł z partii w sierpniu oraz posła Mariana Daszyka, który dostał się do Sejmu z list LPR, ale już odszedł z klubu i partii.

Polska waluta traci na wartości i ten trend najprawdopodobniej się utrzyma, bo  z Polski i innych rynków regionu wychodzą zagraniczni inwestorzy - pisze "Rzeczpospolita" w artykule "Otwarta droga do 4 złotych za euro". Analitycy twierdzą, że kurs złotówki do euro może wkrótce wynieść nawet 4 zł. Za osłabieniem złotego stoją przede wszystkim wydarzenia na światowych rynkach finansowych. Największe banki centralne podnoszą stopy procentowe, m.in. amerykański Fed i Europejski Bank Centralny, a w czwartek taki sygnał dał także Bank Japonii, który od lat utrzymywał stopy bliskie zeru. To stwarza inwestorom korzystniejsze warunki do inwestowania na tych rynkach.

WIG20 znalazł się na najniższym poziomie od początku stycznia. To efekt kiepskich nastrojów na wszystkich rynkach naszego regionu - wtóruje "Rzeczpospolitej" Gazeta Giełdy "Parkiet". To nie koniec. Analitycy szacują, że indeks największych spółek spaść o dalsze 6 proc. Nie ma też nadziei, by WIG20 był w stanie pokonać poziom 3000 pkt jeszcze w tym półroczu. Jakie spółki w największym stopniu odpowiadają za przedłużający się spadek WIG20? O spadkach zdecydował przede wszystkim PKN Orlen (-16 proc.), KGHM (-14 proc.) i Lotos (-14 proc.).

"Skok PiS na EkoFundusz" - donosi "Gazeta Wyborcza". Ministerstwo Skarbu chce odwołać zarząd EkoFunduszu wraz z jego twórcą i prezesem prof. Maciejem Nowickim, by zastąpić go własnymi ludźmi. Według polityków Platformy Obywatelskiej PiS może pieniędzmi funduszu zdobywać głosy podczas jesiennych wyborów samorządowych. Profesor Nowicki kieruje EkoFunduszem, który dotuje polskie inwestycje ekologiczne, od 1992 r. Paweł Szałamacha, sekretarz stanu w Ministerstwie Skarbu, który zażądał od rady EkoFunduszu odwołania jego zarządu do 14 marca, tłumaczy, że w tym zarządzie pięciu ludzi ma synekury. "Od dwóch lat nie wypełniają planu finansowego". Prof. Nowicki mówi, że to nie prawda i powołuje się na kontrole NIK.

Polscy współwłaściciele Polkomtela, operatora sieci komórkowych Plus i Sami Swoi, przejmują kontrolę nad firmą. Podpisali już umowę kupna jego akcji od duńskiej firmy TDC. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, pozostały zagraniczny akcjonariusz - Vodafone - będzie miał niewiele do powiedzenia w spółce - informuje "Gazeta" w artykule "Polacy chcą przejąć kontrolę nad Polkomtelem".

O tym, że "Będą ulgi na dzieci od przyszłego roku" informuje "Życie Warszawy". Ulgi te prawdopodobnie będą jednak mocno okrojone i z będą przysługiwały rodzinom wielodzietnym. Wysokość tej kwoty nie została jeszcze ustalona. Nie wiadomo też, jaka liczba dzieci będzie upoważniać do takich ulg. Resort ma przedstawić propozycje na przełomie marca i kwietnia.

Kto jest najbardziej wpływową osobą w Polsce? Według sondażu TNS OBOP przeprowadzonego dla "Faktu", Jarosław Kaczyński, jego brat prezydent i... ojciec Tadeusz Rydzyk. Dopiero za nim jest premier Kazimierz Marcinkiewicz. Kolejne miejsca w rankingu zajęli: lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk, na szóstym szef Samobrony Andrzej Lepper. Za nimi kolejnouplasowali się: były prezydent Aleksander Kwaśniewski, lider PO Jan Rokita i szef SLD Wojciech Olejniczak. "Ludzie słusznie zauważyli, że Roman Giertych i Andrzej Lepper są pod  butem Kaczyńskiego i ojca Rydzyka. O ile w Sejmie rządzi trójca: Kaczyński, Lepper, Giertych, to wielką politykę robi ojciec Rydzyk" - potwierdza Donald Tusk, najbardziej wpływowy lider opozycji. Nie zgadza się z tym natomiast Andrzej Lepper. - To nieprawda, że ojciec ma większy wpływ na politykę niż premier. - twierdzi i dodaje: "Tak samo przecież ja mam więcej do powiedzenia niż wynika z sondażu".

Przegląd prasy przygotowała
Elżbieta Majewska