Abp Gocłowski: Polacy wybrali koalicję PiS-PO

Abp Gocłowski: Polacy wybrali koalicję PiS-PO

Dodano:   /  Zmieniono: 
Metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski, pytany w o najlepsze dla Polski porozumienie, ocenił, że powinno to być porozumienie dwóch największych ugrupowań, na które wskazali wyborcy w wyborach parlamentarnych.
Gocłowski w "Salonie Politycznym Trójki" odniósł się w ten sposób do niedzielnej homilii metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza, który wezwał do pojednania. Jak powiedział metropolita krakowski, "warunkiem właściwego przeżywania Paschy Jezusa jest pojednanie z braćmi. (...) Trzeba, abyśmy i to dostrzegali w Testamencie Sługi Bożego i  zrealizowali w naszym życiu".

"Zbliżające się święta wielkanocne wzywają nas do pojednania. Nagłaśniane przez media wiadomości nie jednoczą, lecz dzielą. Wielkanocne Misterium wzywa do przebaczenia, do pojednania" -  podkreślił Dziwisz.

Jak powiedział abp Gocłowski, dwa największe ugrupowania w  polskiej polityce "niewiele różni". "Jeśli cokolwiek ich różni, to  jakieś uczuciowe urazy, które na pewno można przezwyciężyć" -  zaznaczył.

"Dużo się słów powiedziało, trochę się ludzie poobrażali, ale  właśnie kardynał (Dziwisz) apelował o wzajemne przebaczenie i  poszukiwanie dobra, które byłoby naszym wspólnym dobre" -  powiedział abp Gocłowski.

Według Gocłowskiego, "alternatywne rozwiązania nie są adekwatne do tęsknot Polaków".

Odnosząc się do wniosku o samorozwiązanie Sejmu i ewentualnych przedterminowych wyborów parlamentarnych, metropolita gdański stwierdził, że "wszystko wskazuje", że bardziej prawdopodobne są wybory jesienią. "Jeśli w ogóle wybory są potrzebne" - zaznaczył.

"Przecież naród wskazał na ludzi. Dajmy spokój wyborom. Róbmy coś, co będzie wspólnym poszukiwaniem dobra" - apelował abp Gocłowski.

Metropolita gdański ocenił jednocześnie, że łączenie planowanej na koniec maja pielgrzymki papieża Benedykta XVI z ewentualnymi przedterminowymi wyborami parlamentarnymi "jest złym rozwiązaniem".

"Jest inny klimat (...). Najbliższe tygodnie to będzie przygotowanie do wizyty papieża, a jednocześnie miałby się rozpocząć wielki proces przygotowania narodu do wyborów. Narodu, który jest zmęczony do wyborami" - argumentował abp Gocłowski.

pap, ss