Komisja śledcza ds. banków nie trafi do trybunału

Komisja śledcza ds. banków nie trafi do trybunału

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent nie zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego uchwały powołującej sejmową komisję śledczą ds. banków i nadzoru bankowego. Zwrócił się o to do Lecha Kaczyńskiego szef NBP Leszek Balcerowicz.
W programie "Kawa na ławę" w telewizji TVN prezydent powiedział, że przesłanka do zaskarżenia uchwały jest "bardzo wątpliwa". Wątpliwości - według niego - budzi np. to, czy uchwała jest źródłem prawa. Podkreślił, że komisja "w sposób oczywisty jest komisją w rozumieniu Konstytucji".

"Chciałbym publicznie przypomnieć, że mu (prezesowi NBP) nie  podlegam" - dodał prezydent, zaznaczając, że "pan prezes z  charakterystyczną dla siebie stanowczością pismo sformułował".

"Rozumiem, że pan nie złoży takiej skargi?" - dopytywał prowadzący program Bogdan Rymanowski. "Nie" - odparł prezydent.

Prezydent oświadczył natomiast, że "nie widzi podstaw", by Leszka Balcerowicza postawić przed Trybunałem Stanu. Dodał jednak, że  ocenia krytycznie pracę Balcerowicza jako szefa NBP. "Kadencja pana prezesa Balcerowicza (...) powoli dobiega końca. Myślę, że  będzie nowy prezes Banku" - powiedział.

O piśmie szefa NBP do prezydenta poinformował sobotni "Dziennik". Według "Dziennika, w piśmie z 28 kwietnia szef banku centralnego napisał: "Podejmując uchwałę, większość sejmowa pominęła opinie konstytucjonalistów, które wykazywały jej niezgodność z  konstytucją. Takie postępowanie świadczy o lekceważeniu prawa. (...) Dlatego zwracam się do Pana Prezydenta, aby wystąpił w  obronie Konstytucji RP".

pap, ab