Lepper: PiS wciąż próbuje werbować naszych posłów

Lepper: PiS wciąż próbuje werbować naszych posłów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper oświadczył, że Prawo i Sprawiedliwość w dalszym ciągu przekonuje członków jego partii do przechodzenia do PiS.
Jak mówił we wtorek w Krakowie, do domów posłów jego partii przyjeżdżają "różni ludzie", przekonując do przejścia do PiS. "Nie proponują już stanowisk, lecz mówią, że trzeba ratować kraj. Twierdzą, że są jedynymi sprawiedliwymi w tym kraju" - powiedział Lepper. Nie chciał jednak zdradzić żadnych nazwisk.

Szef Samoobrony ocenił, że są trzy drogi wyjścia z obecnego kryzysu: samorozwiązanie Sejmu, rząd zgody narodowej z premierem prof. Andrzejem Zollem lub powrót Samoobrony do koalicji z PiS. Według Leppera, to ostanie rozwiązanie jest najmniej realne.

Lepper przyznał, że nie rozmawiał z prof. Zollem. "Jeśli czuje się tym urażony, to bardzo przepraszam. Sądzę jednak, że jest on odpowiednią osobą na to stanowisko" - zaznaczył.

Szef Samoobrony nie chciał odpowiadać na pytania w sprawie weksli podpisywanych przez kandydatów tej partii do parlamentu przed wyborami w 2005 r., które zobowiązują ich do zapłacenia 550 tys. zł, jeśli zostaliby usunięci z klubu Samoobrony lub sami z niego odeszli. Lepper powiedział tylko, że "sprawa jest załatwiona", jak dodał, "u firm windykacyjnych". Poinformował też, że kandydaci do sejmików wojewódzkich w wyborach samorządowych też będą musieli podpisywać weksle. Nie wiadomo jednak, jakiej kwoty będą one dotyczyły.

Lepper odniósł się też do informacji wtorkowego "Życia Warszawy". Gazeta napisała, że program Samoobrony "Wieś-miastu" wymaga opodatkowania. "Przecież w Polsce organizuje się festyny, na których rozdaje się na przykład kiełbaski. Z tego co ja wiem, nie wolno rozdawać alkoholu w taki sposób. Zapytamy o to Państwową Komisję Wyborczą" - zapowiedział Lepper.

Lepper po konferencji pojechał do Kurii Metropolitalnej na spotkanie z kardynałem Stanisławem Dziwiszem.

"Spotkam się z kardynałem Dziwiszem w celu podziękowania za to, że odprawił wspaniałą mszę dziękczynną dla rolników za plony zebrane w tym roku. Żniwa w tym roku były bardzo ciężkie. Dotknęły nas klęski suszy, powodzi. Ksiądz kardynał to wszystko zauważył w swojej homilii"- powiedział Lepper.

pap, ss