"Ta kwota ma związek z prowadzonym przez prokuraturę śledztwem w sprawie nieprawidłowości przy ubezpieczaniu majątku elektrowni Opole. Podejrzany złożył wyjaśnienia. W związku z ich treścią zachodzi konieczność przeprowadzenia czynności procesowych z udziałem innych osób" - powiedziała Sieradzka.
"Prokuratorzy prowadzący postępowanie uznali, że zachodzą przesłanki, aby - dla zabezpieczenia prawidłowego przebiegu postępowania - wystąpić do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania" - dodała.
Rzeczniczka nie chciała udzielić informacji, kto będzie przesłuchiwany w związku z wyjaśnieniami b.posła. "Również odnośnie treści tych wyjaśnień na tym etapie postępowania nie będziemy udzielać żadnych informacji" - podsumowała.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy ubezpieczaniu elektrowni rozpoczęło się w grudniu 2004 roku. Wtedy zatrzymano i aresztowano m.in. b. prezesa elektrowni, Henryka Sz., b. szefową firmy ubezpieczeniowej Stanisławę Ch., a także Macieja J., męża b. opolskiej posłanki SLD.
O zamiarze postawienia zarzutu Jerzemu Sz. w specjalnym komunikacie poinformowało w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Czytamy w nim, że Jerzy Sz. jest podejrzany o przyjęcie 24 lipca 2002 r. korzyści majątkowej w wysokości 90 tysięcy złotych. Miało to mieć związek z ubezpieczeniem majątku Elektrowni Opole S.A. Łapówka wpłynęła na konto Opolskiego Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Myśli Lewicowej i Samorządności Lokalnej Demokratycznego Państwa Prawa "Dla Przyszłości".
Jerzego Sz. zatrzymali w poniedziałek policjanci z opolskiego wydziału Wrocławskiego Zarządu Centralnego Biura Śledczego - powiedział sierż. sztab. Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Funkcjonariusze CBŚ przeszukali też budynek stowarzyszenia, w którym swoją siedzibę wcześniej miały wojewódzkie władze SLD, a także biura poselskie opolskich parlamentarzystów SLD.
Jerzy Sz. był posłem II, III i IV kadencji Sejmu. W roku 2005 wystąpił z klubu i partii po tym, jak łamiąc dyscyplinę partyjną, zagłosował za skróceniem kadencji Sejmu. W grudniu 2005 r. wrócił do SLD. Przyjęło go koło partii w Namysłowie.
W lipcu 2006 r. po raz drugi opuścił szeregi partii - został wykluczony z SLD. O wyrzucenie go z partii za złamanie norm etycznych wnioskował obecny szef Sojuszu na Opolszczyźnie, Tomasz Garbowski.
pap, ss, ab