Transfuzja technologii

Transfuzja technologii

Dodano:   /  Zmieniono: 
Problemy z brakiem krwi występują wszędzie i - niestety - żadne apele tego nie zmienią. Pomóc może tylko biotechnologia.
Na całym świecie szpitale borykają się z niedoborem krwi do transfuzji. Nawet w USA zapasy są czasami tak małe, że trzeba odwoływać planowane zabiegi chirurgiczne. Krew mimo przechowywania w chłodziarkach przestaje nadawać się do użytku po zaledwie 42 dniach od pobrania, ponieważ zaczynają się rozpadać zawarte w niej komórki. Problemem jest też ryzyko przeniesienia infekcji czy toksyn z organizmu krwiodawcy. W Korei 19 pacjentom przez pomyłkę podano krew zawierającą zarodźce malarii i wirusa HIV. Krew pobierana przez wiele lat od jednej amerykańskiej krwiodawczyni u 14 osób doprowadziła do śmiertelnego uszkodzenia płuc, wywołanego nieprzewidzianą reakcją układu odpornościowego.

Rozwiązanie problemu może przynieść sztuczna krew - pozbawiona mikrobów i nie stwarzająca problemu z doborem grupy krwi. Do tej pory naukowcy opracowali kilka preparatów, w tym PolyHeme, którego testy przeprowadzono w USA mimo licznych zastrzeżeń (był podawany nieprzytomnym ofiarom wypadków, które nie miały możliwości zrezygnowania z eksperymentalnej terapii). Intensywnie badanym produktem jest też Hemopure, stosowany legalnie u chorych w Republice Południowej Afryki, a nielegalnie - przez sportowców, którzy za pomocą sztucznej krwi poprawiają wydolność organizmu. Resort zdrowia powinien więc nastawić się na jak najszybsze dopuszczenie do stosowania w Polsce takich preparatów - oczywiście dopiero wtedy, gdy zostaną one pozytywnie ocenione przez niezależnych ekspertów.