Poseł PiS gotowy zrzec się immunitetu

Poseł PiS gotowy zrzec się immunitetu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Poseł Dawid Jackiewicz, szef dolnośląskiej PiS zapowiedział, że zrzeknie się immunitetu poselskiego, jeśli okaże się, że wrocławska prokuratura chce mu postawić zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci.
27 grudnia ub.r. we Wrocławiu poseł - broniąc na ulicy żony i syna - popchnął agresywnego, nietrzeźwego napastnika. Mężczyzna - upadając - rozbił głowę. W stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń.

"Jest mi przykro, iż w związku ze zdarzeniem losowym mężczyzna ten zmarł. Jednocześnie w tym miejscu wyrażam głębokie współczucie rodzinie i bliskim zmarłego. Zależy mi w pełni na wyjaśnieniu całej sprawy do końca. O ile zgromadzony materiał dowodowy będzie skutkował możliwością postawienia zarzutu, sam niezwłocznie zrzeknę się immunitetu poselskiego" - napisał Jackiewicz w oświadczeniu, nadesłanym w czwartek PAP.

Jackiewicz podkreślił w oświadczeniu, że zdrowie i życie każdego człowieka są dla niego wartościami najwyższymi i zawsze będzie stawał w obronie tych wartości, niezależnie od tego, czy dotyczyłoby to jego rodziny, czy każdej innej zagrożonej osoby.

Jak wyjaśnił rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Leszek Karpina, prokuratura prowadząca śledztwo w tej sprawie przesłuchuje świadków i czeka na sekcję zwłok oraz opinie biegłych lekarzy. "Na tym etapie nie potrafię powiedzieć, czy posłowi zostaną postawione zarzuty. Niewykluczone, że działał w obronie koniecznej" - powiedział Karpina.

W rozmowie z Jackiewicz przyznał, że ze względu na dobro śledztwa nie chce udzielać na ten temat informacji. "Mogę powiedzieć tylko tyle, że każdy mąż i ojciec w mojej sytuacji zrobiłby to samo" - podkreślił poseł. Dodał, że jego pięcioletni syn przeżył wstrząs, po którym wciąż dochodzi do siebie.

pap, ss