Abp Wielgus wciąż zaprzecza

Abp Wielgus wciąż zaprzecza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Abp Stanisław Wielgus powiedział KAI, że nigdy nie złożył nuncjuszowi apostolskiemu fałszywej przysięgi na temat swoich kontaktów ze służbami specjalnymi PRL.
"W związku z medialnymi oskarżeniami jakobym złożył na ręce nuncjusza apostolskiego w Polsce fałszywą przysięgę dotyczącą moich kontaktów ze służbami specjalnymi w PRL, przekazuję kopię tekstu wspomnianej przysięgi, której treść w całości podtrzymuję" - powiedział abp Wielgus.

Katolicka Agencja Informacyjna przytacza tekst przysięgi, złożonej na ręce nuncjusza apostolskiego abpa Józefa Kowalczyka 2 grudnia zeszłego roku.

"Przysięgam na Boga w Trójcy Świętej Jedynego, że w czasie spotkań i rozmów, które prowadziłem z przedstawicielami milicji i wywiadu, w związku z moimi wyjazdami za granicę w latach siedemdziesiątych XX wieku - nigdy nie występowałem przeciw Kościołowi, nie uczyniłem też, ani nie powiedziałem nic złego przeciw duchownym i świeckim osobom" - brzmi treść przysięgi, własnoręcznie podpisanej przez abpa Wielgusa.

W piątkowym wywiadzie dla KAI nuncjusz apostolski w Polsce powiedział, że abp Wielgus zataił przed Benedyktem XVI swą współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. Abp Kowalczyk dodał, że w przyszłości akta SB dotyczące kandydatów na biskupów powinny być badane przed ich nominacją.

Pytany, jak nuncjatura postępuje w sytuacji, kiedy uzyska informacje o ewentualnej współpracy kandydata z SB, abp Kowalczyk odpowiedział, że "jest obowiązana przekazać je Stolicy Apostolskiej". "Jest to na tyle poważna sprawa, że nic nie może być tu ukrywane. Nic, co jest zgodne z prawdą. Proszę jednak zrozumieć, że bazujemy na informacjach wiarygodnych, a nie na plotkach" - mówił nuncjusz apostolski.

ss, ab, pap