Kopacz krytykuje Szydło: Trzeba trochę dalej myśleć, niż tylko na 4 tygodnie

Kopacz krytykuje Szydło: Trzeba trochę dalej myśleć, niż tylko na 4 tygodnie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz (fot. M. Śmiarowski/KPRM/Flickr)
Ewa Kopacz odpowiedziała na krytykę ze strony Beaty Szydło ws. przyjmowania uchodźców do Polski. - Dzięki temu, że jeżdżę, nie przejmuję się tym, co na około mówi Beata Szydło. Szydło mówi różne rzeczy, komentuje. Jest kampania wyborcza, ma do tego pełne prawo, nie zabieram jej tego prawa. Ale rzeczywiście w tych konkretnych, bardzo delikatnych i ważnych sprawach dla Polski, Polska nie może być na granicach, czy na obrzeżach Europy, gdzieś wepchnięta w szarą strefę, między Wschodem a Zachodem - powiedziała premier.
- Jesteśmy liderem Europy Środkowo-Wschodniej. Jeśli dzisiaj pozwolimy sobie na takie traktowanie, to oczywiście będziemy tak traktowani. Będziemy na obrzeżach tej Europy i wtedy, kiedy my będziemy potrzebowali wsparcia, to ta Europa, od której my w tej chwili odwrócimy się plecami, za chwilę powie: to wasz problem. Dzisiaj trzeba trochę dalej myśleć, niż tylko na 4 tygodnie, do 25 października. I o to apelowałabym do swojej kontrkandydatki - dodała.

Premier Ewa Kopacz skrytykowała też prezydenta Andrzeja Dudę. Wspomniała, że "bezskutecznie apelowała o Radę Gabinetową". - Jeśli otoczenie PAD uważa, że wszczynanie awantur wtedy, kiedy polski premier będzie negocjował – bo chodzi o kompleksowy plan walki z kryzysem migracyjnym – że najlepszym momentem do tego, żeby politycznie to rozgrywać i robić awanturę w Polsce, to ten moment, kiedy tu jestem, to wydaje mi się, że nie tędy droga - powiedziała Kopacz. Dodała, że otoczenie Andrzeja Dudy "nie do końca jest merytorycznie przygotowane".

- Podtrzymuję swoją deklarację: po dzisiejszym szczycie, wtedy, kiedy zakończymy wszystkie uzgodnienia, i to się znajdzie w stosownych konkluzjach, wtedy razem z ministrami jesteśmy gotowi do tego, żeby usiąść przy jednym stole z prezydentem i przekazać mu pełną wiedzę - stwierdziła premier.

300polityka
Ankieta: Kopacz na czele PO